Wszystko ok lecz te sceny z ginącymi Amerykanami ,, Rozczulanie się ' staje się już troszeczkę nudne ponieważ w wielu filmach jest to samo jedno i to samo ... Na wojnie jak na wojnie każdy ginie , to kwestia tylko losu
Co za ignorant. Chłopie byłeś w wojsku? Chociaż na 3-miesięcznym przeszkoleniu?
Wiesz o tym, że w wojsku mężczyzna poznaje prawdziwych przyjaciół? A wiesz dlaczego, bo się k*rewsko boi i przyjaźń pozwala przetrwać mu piekło. Między kolegami robi się wielka i piękna więź. Wszyscy za wszystkich. Zapytaj się rodziców albo starszych osób.
Masz jeszcze srakę hormonów w bani i tego musisz w takim razie nie rozumieć. Innego wytłumaczenia nie ma.
Od siebie mogę dodać, że zapraszam na wojska, skoro jesteś taki kozak " Na wojnie jak na wojnie każdy ginie". JA PIERDZIELE, człowieku walnij się w łeb.
Oglądam filmy o ,,CUDOWNYCH AMERYKAŃSKICH ŻOŁNIERZACH'' I w każdym filmie gdy zginie chociaż jeden z Rengersów czy Marines jest wielki płacz itp , Nasz Polski Żołnierz , Przepraszam Nasi Polscy rodacy ginęli w Afganistanie i co ? I gówno Amerykańce mają to w dupie to tak za tematem , po Drugie nie mów mi o wojsku bo Mój Ojciec żołnieżem zawodowym (teraz jest na emeryturze) był we wojsku 15 lat , był też w Iraku , mój ŚP Pradziadek był oficerem uciekł z Katynia , inny Pradziadek był w AK, LECZ nie bedę się dalej chwalić kogo miałem we wojsku kogo nie miałem , po Trzecie sam wybieram się do wojska ... więc nie ,,PIERDZIEL'' mi czy byłem nie nie byłem ale będę , A AMERYKANIE JADĄ TAM NIE DLATEGO ABY WALCZYĆ ZA OJCZYZNĘ CZY DLA RATOWANIA DEMOKRACJI , TYLKO Z CZYSTEJ MATERIALNOŚCI SKORO JEDZIE NA WOJNĘ NIECH SIĘ LICZY Z TYM ŻE GRZYBÓW ZBIERAĆ NIE BĘDZIECIE u musi sie też liczyć z tym iż kolega może dostać ,,kulkę'' .
Teraz nie ma powołania do wojska jak do Wietnamu teraz jadą aby zarobić pieniądze jak już pisałem wyżej.
@up
Przeczytaj kuhwa o konflikcie w Somalii, bo nic nie dodałeś do tematu swoją wypowiedzią. A co mają amerykanie do polskich żołnierzy? Tak samo jak my do nich? Nic. Nasi żołnierze giną i opłakują ich rodziny i ich koledzy. Również często mówione jest o tym w mediach, a w przypadku zabitego żołnierza z jakiegoś miasteczka, czasami ogłaszana jest żałoba.
Chcesz iść do wojska, a nie masz nic pojęcia o realiach które są wojsku. Nie masz pojęcia nawet jaka dla plutonu to trauma i tragedia.
Więc zamiast gadać swoje mądrości z dupy, to popytaj się trochę taty (Jeśli nie kłamiesz.) Bo życie ludzkie to nie zabawa.
Życzę, żeby po twojej śmierci w wojsku, wszyscy mieli to w dupie.
Hehe i to ja jestem ignorantem ? Jesteś wulgarny a ja nie klnę ;-) Owszem jest to tragedia , ale nie skomentowałeś tego co pisałem -,,Jeżdżą tam dla zarobku , to ich wybór '' , A propo mego Taty , Gdy on wrócił z Misji był wstanie ciężkim (mówimy tu o psychice) więc nie wiele się od niego dowiem o wojnie w Iraku no może teraz by mi coś opowiedział. I wiesz co masz rację co do opłakiwania żołnierzy może trochę pojechałem po bandzie .. bo mój Tato też tracił kolegów Heh.. Ale będę cały czas powtarzał że oni nie jadą za ojczyznę tylko za pieniądze.
"AMERYKANIE JADĄ TAM NIE DLATEGO ABY WALCZYĆ ZA OJCZYZNĘ CZY DLA RATOWANIA DEMOKRACJI , TYLKO Z CZYSTEJ MATERIALNOŚCI"
A polscy żołnierze wojują po Irakach i Afganistanach z czystej dobroci serca tak ?
Nie którzy Polscy żołnierze jadą również da zarobku ale mają też rozkaz .. jeśli go nie wykonają zostają wyrzuceni , Afganistanu nikt nie zdobędzie próbowała już Rosja i się nie udało teraz Amerykanie i teraz wiadomo , że nic nie wskórają i co ? nadal walczą ... I tak w ogóle wojna w Iraku się już skończyła ... więc morze trochę wiedzy co ? Polacy nie chcę tam być bo to nie nasa wojna ale ajk ci już pisałem Jeśli jesteś w Wojsku masz też rozkazy . W Somali też nic nie wykonali .
A amerykańscy żołnierze to przez biuro pracy jeżdżą na misje czy co ? dostają rozkaz. Nawet rezerwistki z Gwardii jada albo bo jak nie to prokurator. A co do polskich żołnierzy to nie jest do końca tak że dostają rozkaz i muszą jechać. Jak byłem w wojsku to żołnierzy służby zasadniczej bez ich zgody na misie zagraniczna wysłać nie mogli. A Żołnierze zawodowi to się w kolejkach ustawiali i szukali znajomości i kontaktów byle tylko na misje się wkręcić. W polskich kontyngentach nie ma ani jednego którego zmuszono siłą.
Ty mi tu nie mów , że w Wojsku byłeś ;-) bo ,,Za twoich czasów'' gdybyś był we wojsku wiedział byś co i jak mój Tato był ,(czyt. wyżej) i on nie jechał z własnej woli ...
Jeszcze kilka lat temu było coś takiego ja ZASADNICZA SŁUŻBA WOJSKOWA. I każdy zdrowy i niemigający się do wojska szedł. Mię to już na WKU się pytali czy zgadzam się na udział w misjach zagranicznych. I dali do podpisania odpowiedni papier. Po czym Bilet do Jednostki wytypowanej na misie zagraniczne konkretnie 21BSP i do d**y żem pojechał bo bez znajomości na odpowiednim pododdziale się nie utrzymałem.
A twój tatuś to głupoty gada.
Mój Tato był w Iraku walczył ty gnojku jeden siedzisz na komputerze udajesz ,,30'' latka który w woju był i nie masz za grosz wiadomości o tym jak był i jak jest szczylu jeden bo to mój Tato był 20 lat we wojsku nie ty .
Dopiero co pisałeś że był 15 lat w wojsku !!! i podaj adres jak będzie blisko to cię odwiedzeni i pokarze książeczkę wojskową.
Kurde z Kolbuszowej za daleko ze bysie z taką pierdółka fatygować . Ale jak będę w okolicy warszawy to wpadnę :).
Dałem się nabrać dobrymi opiniami, liczyłem na dobry film, co otrzymałem?
Kolejną beznadziejną sztampową amerykańską produkcję z amerykańską muzyczką w tle i
powiewającą flagą.
Liczyłem przynajmniej na coś w stylu 'Szeregowiec Ryan' a to nawet się do tego nie umywa.
Obraz wojny przedstawiony po macoszemu - jeden ranny leży na ulicy i strzela a tysiąc
murzynów z giwerami nie może w niego trafić tylko sami padają setkami jak muchy, ktoś w to
uwierzy? chyba jakieś naiwne blondynki...
banalne zakończenie rodem z 'Dnia niepodległości' wśród tańczących murzynków dzieci i
dorosłych, muzyczka podstawowa w tle.
Nudy i lipa, może jakieś przedszkolaki by się cieszyły oglądając amerykańskich rambo w akcji
którzy w kilka osób wybijają w pień tysięczne armie.
haha a co to szpiegowanie się włączyło? kolejny dekiel co nie rozumie że filmy się ocenia wg ich kategorii? a może helikopter w ogniu miałem oceniać w kategorii - głupi komediowy tasiemiec? hhahaha ale dałeś plamę człowieku, idź się leczyć.
haha a co to szpiegowanie się włączyło? kolejny dekiel co nie rozumie że filmy się ocenia wg ich kategorii? a może helikopter w ogniu miałem oceniać w kategorii - głupi komediowy tasiemiec? hhahaha ale dałeś plamę człowieku, idź się leczyć.
Dałem się nabrać dobrymi opiniami, liczyłem na dobry film, co otrzymałem?
Kolejną beznadziejną sztampową amerykańską produkcję z amerykańską muzyczką w tle i
powiewającą flagą.
Liczyłem przynajmniej na coś w stylu 'Szeregowiec Ryan' a to nawet się do tego nie umywa.
Obraz wojny przedstawiony po macoszemu - jeden ranny leży na ulicy i strzela a tysiąc
murzynów z giwerami nie może w niego trafić tylko sami padają setkami jak muchy, ktoś w to
uwierzy? chyba jakieś naiwne blondynki...
banalne zakończenie rodem z 'Dnia niepodległości' wśród tańczących murzynków dzieci i
dorosłych, muzyczka podstawowa w tle.
Nudy i lipa, może jakieś przedszkolaki by się cieszyły oglądając amerykańskich rambo w akcji
którzy w kilka osób wybijają w pień tysięczne armie.
jak było ? że murzyny stały w rządku i padały jeden po drugim jak muchy zamiast strzelać swoimi pistoletami w jednego rannego amerykanina? daj se luzu i daj se siana.
a może te pociski rakietowe którymi strzelali do helikopterów były magiczne że za każdym razem zamiast w kadłub pocisk trafiał w najcieńszą końcową część ogona? normalnie jakaś magia. i tak dalej mógłbym wymieniać 2 godziny/
No tak. Przecież doskonale wyszkoleni i wyposażeni żołnierze nie mają szans ze zbieraczami bawełny. Powinno być odwrotnie przecież -.-.
tu nie chodzi o zbieraczy bawełny tylko jak jeden człowiek leży ranny na ziemi z małym pistolecikiem a wokoło biega kilkaset osób z kałachami to proszę wybacz, ale nie staliby pół godziny wokoło i się głupio patrzyli tylko od razu by go zastrzelili, proszę cię, fakty i logika człowieku się kłania.
ten film to takie rambo gdzie biega garstka wśród kul i nikogo nie może żadna kula trafić i potem radośnie wbiegają wśród tańczących murzynków jako zwycięzcy, żal i żenada.
Ty mówisz że strzela z ''małego pistolecika'' zwanego poprawniej pistoletem maszynowym, który ma kaliber większy od naboju karabinowego, przez co jest cięższy i ma mniej ładunku miotającego i jest przez to wolniejszy, ale wykorzystuje się go na małe odległości ze względu na siłę ognia i szybkostrzelność. I ty mówisz o faktach, a jakbyś choć dostał w ramię z takiego pocisku to byś najpierw trochę polatał i dopiero by cię na ziemię położyło i ogłuszyło. Trzeba się trochę znać...nim się coś głupiego powie. ^^
Ty pouczasz ludzi: "proszę cię, fakty i logika człowieku się kłania." A sam się na ten temat gówno że tak powiem znasz.
Hymmm czyli powiem jak Dr. House - Mija diagnoza jst jedno znaczna ... -Debil z skutkiem psychola... nie do wyleczenia... Masz płytki gust ...
a ty masz głębokie..ee gardło\? masz tak wysublimowany gust to powinieneś zauważyć przepaść między dobrym filmem wojennym czytaj np szeregowiec ryan. a takim szajsem jak to.
Szeregowiec Rayan był równie świetny film może o jedną ocenę wyżej Szeregowca bym o cenił , ale ten film jest Mega ..
Ja bym chętnie już temu trollowi podziękował chyba na każdej dyskusji wkleił swoje bazgroły.
rozumiem że ty tylko gadasz bez sensu a jak ktoś dyskutuje na forum to jest trollem, a może dla ciebie jak i innych nastolatków na tym forum każdy ko ma inne zdanie niż ty? zachęcam do czytania książek bo bez wiedzy nie dziwię się że dyskusja z tobą żadna.