Dla mnie "Helikopter w ogniu" był czymś naprawdę niezwykłym. Nigdy nie lubiłam filmów wojennych i gdyby ktoś mi powiedział, że ten film jest naprawdę niezły i dodał, iż prawie przez cały czas strzelają i zabijają ludzi, nie uwierzyłabym. A jednak spodobał mi się, nawet więcej, potrafił mnie także wzruszyć. Ta cudowna muzyka nadaje wspaniały charakter temu, co się dzieje na ekranie.