To jest tak amerykańsko-głupie, że aż ciężko takie scenki zdzierżyć. Obejrzałem ten film nie będąc pewnym czy kiedykolwiek wcześniej go widziałem i jedyna scenka, którą skojarzyłem to wrzucenie z dużej odległości granata do otwartego okna - to było akurat dobre.