Najpierw na 500-ą rocznicę odkrycia Ameryki, ukazuje Kolumba jako tyrana (1492: Podbój raju), teraz w roku ataku Ameryki na Afganistan, przypomina nieudanę operację U.S.Army w Somalii. I to jak przypomina. Rewelacyjne zdjęcia, muzyka. Napięcie, dynamizm. Film brutalny, ale realistyczny. Okrucieństwo wojny. Naprawdę świetny