Absolutne 10/10, jeden z nielicznych filmów co do których nie miałem najmniejszej wątpliwości,
jaką ocenę mu wystawić. Gdyby ktoś spytał mnie o mój jeden, konkretny ulubiony film,
prawdopodobnie powiedziałbym ,,Helikopter w Ogniu". Wojna przedstawiona w dosłowny i
naturalistyczny sposób, ukazane jej okrucieństwo i bezsens (ojciec przypadkowo zostaje
zastrzelony przez własnego syna), zdjęcia Idziaka kapitalne, obsada po prostu wymarzona, gra
aktorska rewelacyjna, muzyka, klimat Somalii, wojna jakby to powiedzieć, nowoczesna, z
wykorzystaniem najnowszych technologii, co podoba mi się chyba nawet bardziej niż w
,,Szeregowcu Rayanie"... no po prostu Arcydzieło wielką gębą, potwierdzające klasę Ridleya
Scotta, który potrafi wyreżyserować film na każdy temat.