L. Wilson nie od dzisiaj gra niesamowicie. Tutat naprawde mozna podziwiac jego kunszt aktorski. Nie ma sceny, ktora nie jest przez niego wysmienicie zagrana. Nie ma kadru, ktory chcialbym z tego filmu wyciac.
Film bardzo emocjonalny, ale takze z kilkoma smiesznymi scenami oraz watkiem milosnym, lecz nienachalnym.
Jesli ktos lubi oryginalne i nieoklepane scenariusze, wtedy bardzo polecam.
Ocena jest mocno zanizona.