Wydawało mi się, że po kolejnym narkotycznym tekście kultury ("Heroinie" Piątka i "Przetrwaniu w NY"), będę jeszcze bardziej przygnębiony. Tymczasem, ten dokument okazał się skupiać j na sukcesach służb ratujących narkomanów i miał wydźwięk pozytywny. Jedno tylko mnie zasmuciło - czas filmu, który jest po prostu zbyt krótki, by poznać historię tych trzech niesamowitych kobiet. Bardzo chciałbym zobaczyć następne części.