PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32062}

Hiroszima, moja miłość

Hiroshima, mon amour
1959
7,8 11 tys. ocen
7,8 10 1 10828
7,9 42 krytyków
Hiroszima, moja miłość
powrót do forum filmu Hiroszima, moja miłość

Scenariusz napisala znana pisarka Marguerite Duras, autorka m.in. "Kochanka". Na podstawie ksiazki powstal dosyc glosny film o tym samym tytule.

ocenił(a) film na 8
Adilka1

Od razu czułem, że scenariusz napisała kobieta. Tragedia, jaką jest wojna nie jest przedstawiona przy wyeksponowaniu jakichś makabrycznych scen typu obrazek grzyba atomowego i wielominutowe obserwowanie ginących ludzi (te sceny są ledwie naszkicowane: wizyta w muzeum, pochód). Ale mamy podejście od strony emocji, jak się okazuje osobista tragedia bohaterki filmu jest równie ważna jak tragedia bohatera - Japończyka z Hiroszimy. Oboje są ofiarami wojny, choć na pozór wydawać się może, że wszystko jest z nimi ok - są zdrowi, mają pracę, rodzinę. Ale trauma jaką noszą, wpływa na ich los. I choćby chcieli zapomnieć, to nie zapomną.

Jedyne zastrzeżenie, jakie mam do scenariusza, to że za bardzo skupia się na postaci Francuzki. Jej historię poznajemy w szczegółach, a o nim wiemy o wiele mniej.

Ale skoro scenariusz pisała kobitka, to czego się w sumie spodziewać, jak nie tego, że przeżycia faceta będą dla niej ważne, na tyle, na ile bohaterki filmu dotyczą? :)

ocenił(a) film na 9
Adilka1

Hiroszima właśnie skojarzyła mi się z Kochankiem przez wątek romansu Azjaty i Francuzki. Teraz wiem dlaczego :)