Dać temu filmowi maksymalne 10 na 10 za to, że im się temat podobał (jak robi to wiele osób z tego co widzę) to tak jakbym dał Wiedźminowi z Żebrowskim maksa za to, że lubię cykl Sapkowskiego.
Już nie mieszając się w polityczne ( czy też dla niektórych 'patriotyczne') spory to czy zdjęcia, montaż, scenografia i gra aktorska jest tu tak dobra, by dać bez wahania maksa? Przecież gołym okiem widać jasełkowe wykonanie tego filmu...