Popieram! Tego nędznego pazia było za dużo, a co do Aragorna - to moja ulubiona postać we Władcy Pierścieni - jak tylko Thranduil o nim wspomniał to szeptałem: "Wspomnieli o Aragornie", a jak Legolas spytał o imię to tylko: "Aragorn, Aragorn, Aragorn..." :).

mnie prawdę mówiąc bardzo zastanawia to dlaczego wspomnieli o Aragornie. Przecież akcja Hobbita dzieje się wiele lat przed Władcą Pierścieni a ludzie chyba starzeją się normalnie, więc idąc tym tropem Aragorn mógł być wtedy dzieckiem bądź w ogóle nie być na świecie. Czyżbym coś przeoczył? Czekam na wasze komentarze.

Nie był dzieckiem, bo we Władcy ma ponad 80 lat. Pochodzi z rodu wolno starzejących się ludzi.

W "Dwóch Wieżach" w EE Aragorn wspomina, że ma 87 lat. Tak więc podczas akcji Hobbita ma już 27 ;]

widocznie musiałbym odświeżyć sobie pamięć wersjami rozszerzonymi WP, dzięki wielkie za informacje :)

To SE książkę przeczytaj ;)

10 lat.

Akcja Władcy Pierścieni rozgrywa się według książek 80 lat po Hobbicie ponieważ 60 lat po Hobbicie były 111 urodziny Bilba i 33 Froda, ale jak Frodo wyruszył to miał chyba około 53 lat czyli 60+20=80. Więc skoro Aragorn podał swój wiek w tym roku co Frodo wyruszył to znaczy, że 87-80=7 miał siedem lat.

Też ucieszyła mnie ta wzmianka, bo i ja do wiernych fanek Aragorna się zaliczam ;) Uśmiech miałam na twarzy ogromny po wyjściu z kina ;)

Dobrze że nie jestem osamotniona! xd

W EE pierwszej czesci jest taka fajna scena, gdzie Bilbo przechadza sie kolo peknietego Narsila. Ostrze, ktore zostalo zlamane nie zostalo jeszcze przekute, czas Dunedainow nie nadszedl, ich wodz zyje w ukryciu. Dalsze upychanie Aragorna jest zupelnie zbedne i zrobione na sile, no ale moglo byc gorzej, mogli go pokazac jako 10 letniego gnoja.

Muszę chyba zobaczyć pierwszą część jeszcze raz bo w ogóle nie zwróciłam na to uwagi :)

To scena z Edycji Rozszerzonej.