No coz, film mi sie podobal, ale z trzech filmow, ten jest chyba moim najmniej ulubionym, przynajmniej po zobaczeniu raz wersji kinowej, ostateczny werdykt dam po wielokrotnym obejzeniu wersji rozszerzonej wszystkich filmow.
To ze jest tym najmniej lubianym Hobbitem (przynajmniej narazie, wszystko moze sie jeszcze zmienic) nie oznacza ze wcale mi sie nie podobal.
Jednak jest troche rozciagniety, jest troche przy dlugi, np. pojedynek Legolas vs Bolg trwa w nieskonczonosc i w pewnym momencie juz ma sie dosc, powodem, przynajmniej jednym dlaczego nie podobalo mi sie takie rozciagniecie tej walki jest fakt ze wiemy iz Legolas nie zginie, to samo z Gandalfem w Dol Guldur, ale watek z Dol Guldur akurat mi sie podobal.
Uwaga wielki spoiler!
Smierc Kiliego, Filiego i Thorina, no coz, przeczytalem ksiazke i wiedzialem ze zgina, ale naprawde, naprawde, naprawde podobalo mi sie ze pokazali smierc Kiliego i Filiego, a raczej Filiego i Kiliego, bo Fili ginie pierwszy, i co ciekawe Azog mowi ze najpierw zginie Fili, potem Kili a na koncu Thorin, i tak tez sie dzieje, rowniez ciekawe ze gina w kolejnosci od najmlodszego do najstarszego.
Smierc Thorina, emocjonalna, zmienione miejsce od tego w ksiazce, ale reszta ta sama.
Bardzo podobalo mi sie ze pokazali te podejzenia Thorina, jak podejzewal ze ktorys z krasnoludow go okradl, a tak na prawde to Bilbo, jedyny ktoremu Thorin ufal i nawet wyjawil mu podejzenia, mial kamien caly czas.
Tak wiec, podsumowanie, plusy i minusy:
Plusy:
- Poczatek, intrem jest atak Smauga na Lake Town.
- Humor, zwlaszcza w wykonaniu Alfrida.
- Alfrid.
- Bard
- Muzyka
- Scenografia
- Aktorstwo
- Dol Guldur
- Smierc Filiego
- Smierc Azoga i Thorina.
- Ograniczenie postaci Tauriel
- Gandalf
- Watek z zazdroscia Thorina.
- Bilbo
- Thranduil i Legolas i ich ostatnia scena ;P
Minus
- Tauriel
- Film ciagnie sie momentami.
- Tauriel
- Blue screen w scenie w namiocie.
- Tauriel
- Wspomnialem Tauriel?
- Nie rozwiazanie watkow Alfrida i Tauriel, ale jest Wersja Rozszerzona.
Ogolnie bardzo dobry, 8/10 po jednym seansie wersji kinowej, warto zobaczyc.
Dwa pytania:
1. Jaki rodzaj humoru prezentuje Alfred? Bo w pustkowiu to nie była ciekawa postać.
2. Walka legolasa i bloga była chociaż ciekawa, czy długa i nudna?
1. Alfrid jest tchorzem, np zeby uciec od walki w bitwe przebiera sie za kobiete.
2. Troche dlugawa
A w jaki sposob zginal smaug i kto go zabil i jak konczy sie film? Tylko tyle chce wiedziec
Zgadzam się z Twoją opinią! Mi także podobała się scena jak Thorin opamiętał się oraz towarzyszące mu zwidy :-) śmierć 3 krasnoludów (pomimo ze wiedziałam) wycisnęła tony łez :P Aktorstwo na bardzo wysokim poziomie, Richard pokazał klasę! A scena Galadriela konta 9ciu i Sauron !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To było coś:D:D:D:D:D