PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 249861
5,6 60 krytyków

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Pierwsza to taka
Rozmowa Gandalfa z Thorinem (akcja przed NP) Gandalf mówi krasnoludowi że ktoś chce jego śmierci. A w NP jest taki zdziwiony kiedy podczas podróży akakują go wargowie. Krzyczy " Na Durina co się tutaj dzieje!?"

Druga nieścisłość to taka że Radagast w NP mówi że w Dol Guldur "drzemie ciemna moc która ma możliwość przywoływania duchów umarłych" Ponadto mówi że z "odmętów ciemności przybył czarnoksiężnik" Na końcu dodaje :To nie pochodzi ze świata istot żywych"

A w Pustkowiu kiedy Gandalf mówi że upiory powstały i zostały wezwane do Dol G. Radagast mówi coś takiego "Ależ to niemożliwe. Człowiek nie może kontrolować takiej mocy"

Jakieś pomysły, bo mi się skończyły :(

adidos09

Niestety, ale ja tutaj nie widze żadnych nieścisłości. W tym drugim tym bardziej.

adidos09

nieścisłości nie ma. Jest wyjaśniona tym że Thorin myślał że Azog zginął od ran, dopiero w królestwie Goblinów się dowiedział że Azog żyje zresztą nieścisłością to nie jest bo tego nie ma w książce. A w filmie Balin i Gandalf spoglądają na siebie gdy Thorin mówi że "ten gad już wieki temu zdechł od ran"

a w drugim nie widzę wcale nieścisłości po prostu Radagast nie wiedział że Sauron wrócił.....

adidos09

No cóż. W ekranizacji Powrotu Króla mowa jest o przepowiedni dotyczącej Czarnoksiężnika z Angmaru. Film co prawda nie wyjaśnia skąd się ona wzięła, ale należałoby przyjąć, że powstała w tych samych okolicznościach co w książkach Tolkiena. Jednocześnie w Hobbicie Jackson wymyślił, że po upadku Angmaru jego Władcę pochowano gdzieś tam i przeleżał tam ok. tysiąc lat.

Wyobrażacie to sobie? Koniec bitwy, Angmar pokonany, Czarnoksiężnik spieprza gdzie pieprz rośnie:
Glorfindel: Nie ścigaj go! Nigdy już nie wróci do tej krainy. Zguba dosięgnie go daleko stąd, nieprędko i nie z ręki męża.
Earnur: Ok.
Żołnierz Gondoru: Panie, złapaliśmy go, Czarnoksiężnik nie żyje!
Glorfindel: ......