Film świetny, jednak nie wgniótł mnie w fotel tak jak na to liczyłem. Piękne efekty, znakomity Freeman, starcie krasnoludów z orkami przyprawiło mnie o ciary:), ale brakowało mi więcej scen batalistycznych takich jak w Powrocie Króla, tych starć armii w połączeniu ze doskonałą muzyką. Jak dla mnie akcja za bardzo przeskakiwała po pojedynczych postaciach a za mało było ukazanej samej bitwy pięciu armii. Oczywiście nie mówię ze powinna być ukazana sama "nawalanka" wojsk:p po prostu co do samego starcia poczułem niedosyt. Mógłbym napisać całą swoją recenzje ale nie chce sie rozpisywać na forum. Ogólnie film rewelacja jednak liczyłem na nieco więcej. Do Powrotu Króla się nie umywa.
Pozdrawiam.