Szanuje reżysera Jackson za trylogię Władcy pierścienia i Hobbita nie wiem co się stało w ostatniej części Hobbita wszystko wyglądało kapitalnie do sceny bitwy , mało armii skakany obraz szkoda że bitwa dłużej nie trwała , armie sobie walczyły nie wiemy jakie były straty po obu stronach mogli wszystkich pokazać
końcówka też słaba nie wiemy czy ludzie i elfy dostały złoto co się stało z górą kto nią rządził , śmierć Torina, co z kamieniem góry
Coś się musiało stać z reżyserem brak kasy albo zmęczenie trylogiami ,konflikty w ekipie. Myślałem że to będzie tak jak Władca Pierścieni Powrót Króla wszystko dopieszczone do ostatniego szczegółu ???????????????
Będzie dopieszczone w wersji rozszerzonej na bluray.
A co do Twojego postu - mam identyczne zarzuty.
Ostatnie z bitwy co widziałem to garstka krasnoludów atakujących na czele z Thorinem; a potem 5-cio sekundowy zrzut Boern'a z orła i tyle - można powiedzieć że bitwa została ucięta w połowie na rzecz solówek Thorina, Filiego i Legolasa i tego zarzutu nie da się obalić; w LOTR po ważniejszych bitwach były sceny z poległymi, pogrzeby itd. a tu nawet królewski pogrzeb wycięli.
Rozumiem że to pewnie ze względu na nadchodzący extended cut, ale tym razem Jackson przesadził.