PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 249861
5,6 60 krytyków

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Trzeba przyznać Peterowi, że ostatnio część filmowego Hobbita robi imponujące wrażenie. Nie wiem jak wy, ale ja dostałem w końcu to o czym marzyłem - wielką bitwę w świecie fantasy, trwającą prawie cały film. Do tego sceny walki przeplatają się z humorem i smutkiem, bardzo dobrze się równoważąc i co najważniejsze nie zapominając o czym tak naprawdę ten film jest. Do tego w końcu doczekać się można było walczącego Elronda i pustego kołczana Legolasa. Co prawda, w niektórych momentach film jest nawet jak na ta konwencję przesadzony, głównie moment kiedy Thorin z resztą bandy wypadają z Ereboru by wspomóc braci i nagle, mimo pomocy tylko trzynastki przeciw tysiącom zaczynają wygrywać, ale można to jednak wybaczyć. Do tego ponownie fantastyczna muzyka i gra aktorska (jak dla mnie aktor grający Thorina w momencie obłędu wypada najlepiej) oraz sceneria. I jeszcze mały plusik, że koncówka filmu nie ciągnie się jak w Powrocie Króla, co tam powodowano już po prostu znudzenie i senność. Zdecydowanie wystawiam 10/10 (w mojej opinii, ale i tak będziecie się o to pienić) i żałuje, że to już jest koniec.

marcusfenix345

Końcówka Powrotu Króla i tak jest bardzo skrócona w porównaniu do książki. :)

bartoszcyc8

Szczerze ci powiem, że o ile Hobbita czytałem z wypiekami na twarzy, tak Władcy Pierścieni nie ścierpiałem. Za długie, zbyt mi przypomina dzieła romantyzmu - te opisy, dialogi. Nudziło mnie to po prostu. Wytrzymałem do utworzenia drużyny, dalej zarzuciłem czytanie.

marcusfenix345

To szkoda. Może się jeszcze kiedyś skusisz. :)

marcusfenix345

Fajna, krótka recenzja. Co do końca też żałuję. Przyzwyczaiłem się do tego że co roku chodzi się na Hobbita, a teraz brak. Co do książki Władca Pierścieni polecam przeczytać. W każdym razie ja czytałem ją z wielkim zainteresowaniem. Fabuła wciągająca, a no i Hobbicie smaczki.