Fajnie było by gdyby po hobbicie Jackson nakręcił film Jedyny pierścień który opowiadał o czasach z
drugiej ery np. ponownie zobaczylibyśmy wojnę o pierścień.
myślę, że byłby to niepotrzebne, raczej idąc torem Władca pierścieni -> Hobbit, byłbym zainteresowany ekranizacją Silmarillionu ;) to byłby prawdziwy wyczyn
A nie sądzisz że fajnie by było zobaczyć serial Silmarillionu ? A co do ,,Jedynego pierścienia`` ,raczej nie byłby dobry ,ze śródziemia historii oglądać i czytać moge tylko od Tolkiena.Ale kasa była by z tego DUŻA.A co myślicie o zekranizowaniu Tolkienowskiej książki ,,Dzieci Húrina`` lub uwielbianą przez mnie w dzieciństwie ,,Łazikanty`` ?
aż strach pomyśleć że powstaje nowa MODA NA SUKCES z 10 tys odcinków :-)
nie koniecznie wszystko ale wybrane historie to by było soc fajnego
Pozdrawiam
z tym się akurat zgodzę wybrane historie jak najbardziej dzięki za pozdrowienie wzajemnie
,,Dzieci Hurina" są jako pomysł na film SUPER. A co powiedzielibyście na ,,Niedokończone Opowieści"?
bałbym się serialowych wersji, lepszym pomysłem byłaby wysokobudżetowa produkcja na duży ekran, który według mnie bardziej się należy Tolkienowi ;) jednak cokolwiek się ukaże, będę śledził z zainteresowaniem ;)
Jeżeli ktoś w ogóle powinien sie zabierać za Silmarilion to na pewno nie Jackson. Moim zdaniem za bardzo ubarwili Hobbita i boje sie, że to samo zrobiliby z Silmarilionem. Jeszcze, nie daj Boże, wsadziliby tam Legolasa albo Thranduila tańczącego na głowach orkow ...
fakt, co za dużo to nie zdrowo ;) jednak Silmarillion jest tak świetnie napisany, że nawet nie można go bardziej ubarwić ;)
no i silmarillion raczej dla dzieci nie jest wiec ewentualnym ekranizacja blizej byloby do WP niz H. Ito by bylo cos. oczywiscie silmarillion na trylogie.
śmieszne to co napisałeś o Legolasie i Thranduilu tańczących na głowach orków Jackson nie waż się ruszać Silmarillion
bo coś nie wiadomo co dodasz i jeszcze zepsujesz taką zajebistą książkę więc ja bym chciał zobaczyć to jako ekranizację na dużym ekranie kina po Jacksonie nic nie wiadomo on by mógł za bardzo ubarwić taką książkę
ja tam bym chciała Numenor najbardziej. Historia o tym jak bez armii, nie używając prawie mocy, samymi słowami można pokonać potężne, błogosławione przez Valarów imperium... Po prostu majstersztyk, lepszy numer niż ten w Eregionie. Mogli by zrobić z tego trochę taki polityczny dramat, ze sporymi elementami magii Ardy.
Dokładnie - nie powiem że i bym chętnie nie zobaczył ekranizacji Silmarillionu bo chętnie bym zobaczył ...ale z tym są i będą problemy jak nie w kwestii praw do nakręcenia tegoż filmu to w kwestii zmontowania i fabuły ;) ale Akallabeth mogli by zekranizować to już było by bardziej prostsze do ekranizacji i tak jak napisałaś to był by świetny dreszczowiec i dramat polityczny z szczytów wyspy widzieli byśmy białe brzegi :] a koniec wieńczyła by scena przybicia do brzegu sródziemia floty Elendila ;)
Zasadnicze pytanie: jak zmieścić 3320 lat w trzy godzinnym filmie aby nie pogubić wątków i ładnie posklejać fabułę aby laicy coś zrozumieli .Nie okłamujmy się Silmarllion jest i pozostanie książką dla fanów Tolkiena, a przeciętny widz po minucie zagubi się w gąszczu imion nazwisk i wydarzeń :)
no cóż tak jak się zwykle robi, o czym Tolkien też wspominał w Silmarillione- o latach pokoju i dobrobytu mówi się zwykle krótko, to o strachu i grozie snuje się najdłuższe opowieści. :)
Czytałam bardzo dobry fanfic o pobycie Saurona w Numenorze- polecam!
https://www.fanfiction.net/s/2095617/1/ArPharazon-the-Golden-and-the-Heirs-of-Am andil
i tak myślałam, że można by zrobić film podobnie jak tam, czyli rozpocząć na końcówce wojny z Sauronem, a skończyć na bitwie Ostatniego Sojuszu i śmierci Isildura. Tylko największy problem, że jest tam wątek świątyni Morgotha. I teraz pytanie: kto to jest Morgoth? No Valar. Dobra to kim są Valarowie? I co się stało z Melkorem, że go teraz nie ma? I w nagrodę za co Edainowie dostali tą wyspę? :)
Czyli chcesz zacząć od zwycięstwa Ar-Pharazona i skończyć na bitwie Ostatniego Sojuszu ? Jak tak to trochę dużo tego bo jeszcze pozostaje kwestia napadu na Valinor, zatopienie Numenoru, uratowania Elendila, zakrzywienia dróg itd. Z książek Tolkiena które można by zekranizować to pozostają, moim zadaniem, jedynie Dzieci Hurina :|