Bałem się, że nie będzie tak mrocznego klimatu jak we WP i miałem rację. Toż to bajka dla dzieci była, a jak się ogląda z dubbingiem to już kompletna padaka. Chyba za dużo oczekiwania miałem co do Hobbita.
Dwie uwagi, do twojego tematu.
Pierwsza jest taka, że książka też była, dla dzieci
druga taka! kto zmuszał cię na pójście na, dubbing?
Może tylko taką miał możliwość. Po drugie książka dla dzieci była świetna, w odróżnieniu od filmu.