Czytałem książkę, szperałem delikatnie w internecie, ale nigdzie nie znalazłem informacji, aby Legolas miał przyprowadzić Aragorna do Elfów. Zwłaszcza do Lorien, gdyż wychowywał się w Rivendell. Mógłby ktoś mnie uświadomić czy to zabieg adaptacyjny, czy moje niedopatrzenie?
To wymysł Jacksona. W książkach Aragorn podczas akcji z Hobbita ma dopiero 10 lat (przychodzi na świat w 2931 roku, a wyprawa do Ereboru ma miejsce w 2941roku Trzeciej Ery). Książkowy Aragorn nie ma wtedy nawet pojęcia kim jest - Elrond wyjawia mu jego prawdziwe pochodzenie, gdy Elessar kończy 20 lat.
Nie wiedziałem tylko czy rzeczywiście Legolas przytargał do do Elfów. Jak dobrze pamiętam, to matka Elessara go tam wysłała?
Nie zapominajcie, że jest znacząca różnica pomiędzy książkowym "Władcą Pierścieni", a ekranizacją. W powieści pomiędzy urodzinami i "zniknięciem" Bilba, a początkiem podróży Froda mija bodajże 17 lat. W filmie wydarzenia te następują zaraz po sobie. Idąc tą drogą - filmowy Aragorn nie ma 10, a 27 lat. Jackson chciał połączyć obie trylogie choćby wspomnieniem o jednej z najważniejszych postaci. Może trochę na siłę, ale co tam - ja mu dałem za to małego plusa.