PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 250124
5,7 66 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Nie chciałem tego napisać, bo KOCHAM powieści Tolkiena i uwielbiam trylogię Lord of the rings...O ile pierwsza część dostała ode mnie naciągane 9/10 gwiazdek za możliwość powrotu do magicznej krainy zwanej Śródziemiem, tak już w przypadku części drugiej ocena spadła do pięciu gwiazdek...Częśc trzecia to już niestety męcząca komputerowa napierda/lanka, ktora nie dość że pusta i głupawa, to po prostu najzwyczajniej w swiecie nudna - oczu nie męczą robudowane "sekwencja krajobrazowe" ale nadmiar tego co na ekranie się dzieje, nie wywołując niestety najmniejszych emocji...Wsluchwanie się w nadęte i patetyczne dialogi w przerwach pomiędzy np. Legolasem biegnącym do góry po kamieniach spadających w dół jakoś mnie nie brało...Krótko i węłowato - zero magii wszechobecnej we Władcy, za to niemilosierne rozwleczenie fabuły i przeładowanie tanim, jarmarcznym wręcz efekciarstwem...Piszę to z przykrością bo Petera Jacksona stawiałem na rężyserskim piedestale za ekranizację Władcy, jak również za kultową, genialną wręcz niskobudżetową Martwicę mózgu (Braindead dla niewtajemniczonych - niedostępna w normalnym obiegu - kiedyś tak wyłącznie na VHS - obecnie do zassania w wersji HD z cho/mika).

RogerVerbalKint

Martwica mózgu to bardzo znany film, wiec większość go jednak pewnie zna.

ocenił(a) film na 3
returner

Cóż - jest raczej filmikiem niszowym - praktycznie nikt z moich znajomych (w większości ludzi po 40 r.ż.) go nie znał, zanim im go nie poleciłem/pożyczyłem, kiedyś tam na kasecie VHS, potem na DVD, obecnie na pendrivie...Cóż nie każdy jest miłośnikiem filmów grozy/gore - tu zaś również genialnej, absurdalnej, groteskowej komedii, choć to zarazem chyba najkrwawszy film w historii kina...no cóż ale kilkadziesiąt lat temu mało kto słyszał o Pterze Jacksonie...

RogerVerbalKint

No tak. Ale prawie każdy ten film zna co ogląda w życiu sporo filmów.
To tak jakby nie znać Martwe zło 2, Armię ciemności, Powrót żywych trupów z tego samego gatunku.

ocenił(a) film na 3
returner

Cóż - społeczeństwo filmwebowe nie składa się z samych "filmożerców" do których sam należę (samych oryginalnych dvd/bd mam grubo ponad 2 tysiące na półkach) choć przyznaję że odkąd mam syna, to będzie jakieś 10 lat - do kina chadzam sporadycznie i to głównie na produkcje, które możemy zaliczyć razem...pozostają filmy zassane z sieci na ekranie laptopa i kupione u pirata na giełdzie RTV...jestem jednak "uczciwym złodziejem" i to co dobre lub b.dobre kupuję poniownie na oryginalnym nośniku i funduję sobie seans z żoną na zestawie kina domowego...ale kota w worku nie kupię...

ocenił(a) film na 3
RogerVerbalKint

powtórny seans zassanego pirata utwierdza mnie co do opinii na temat tej szmiry...dla fanów Transfomers...Tolkiena w tym na lekarstwo...