Film kozacki, na pewno lepszy od poprzednich części a tymczasem średnia tylko 7,4 ? To jakiś żart ? Były trolle jaskiniowe, walka z nazgulami, widowiskowe pojedynki i szczypta humoru, czego oczekiwać więcej ? Jak dla mnie na poziomie Powrotu Króla !!
Ech to jest opinia ogółu, a nie wszyscy znają się na tym świecie. Ja cię popieram, film był niesamowity. Pokazane sceny książki + dodatkowe rozszerzenia = czego chcieć więcej. Ja tam się na innych nie denerwuje bo to każdy ocenia po swojemu.
Zgadzam się. Uważam nawet, że jest lepszy od Powrotu Króla. W każdym razie lepiej się na nim bawiłam :-)
Bez takich ... jak można porównywać jeden z największych klasyków w historii kina fantasy który zdobył aż 11 oskarów z fatalną "BitwąPięciu Armii" gdzie nawet pięciu armii nie było.
To orkowie i to orkowie więc liczę jako jeden. A gdzie wargowie? Tak ciężko było Jacksonowi być zgodnym z oryginałem.
Nie, armia Azoga to armia z Dol Guldur, a armia Bolga to armia z Gundabadu. To dwie armie, dlatego jak dodamy do tego krasnoludy, ludzi i elfy mamy 5.
Hola hola kolego, nie w tą stronę te oskarżenia...
Sam obniżyłem oceny dwóm poprzednim częścią za nadmiar efekciarstwa i sztuczności np. za Gobliny i ich tunele w pierwszej części oraz za serfowanie na taczce by Thorin w części drugiej. Tutaj w zasadzie po za Legolasem biegającym po spadających cegłach oraz kozłami które wzięły się zupełnie z dupy nie ma do czego się przyczepić, a wszystko fajnie się ogląda.
SPOILeR SPOILER SPOILER na pewno chcesz zepsuć sobie niespodzienke? Jesli napiszesz tak, napisze Ci :D
Ja już się przyzwyczaiłem do mentalności ludzi. Przykład: szkoda że filmu nie robił Del Toro. Po premierze tekst tego samego gościa: kurczę, szkoda że jednak nie robił tego P Jackson. I tak byłoby w kółko i do końca świata. Dogodzić wszystkim? Jeszcze się taki nie narodził. Trzeba się z tym pogodzić i zaakceptować. Mam kolegę co ma takiego świra na punkcie motorów, że za dzwonek ma jego chodzący silnik. Dla mnie osobiście: współczucie za takie hobby ale tylko dla mnie. Miliony przyzna mu rację a mnie wyzwie. No cóż, każdy lubi to co lubi i trzeba to akceptować.Kolega od motorów zobaczył z nudów pierwszą część Hobbita i zasnął bo powiedział że nie kręcą go jakieś krasnoludy i elfy. Rozumiem bo mnie nie kręci Top Gear który tak przeżywają. Trzeba być tolerancyjnym tak jak ktoś dla mnie jest że lubię te krasnoludy i elfy (co dla wielu to śmieszna bajka i strata cennego czasu na takie pierdoły). Dla mnie trylogia Hobbita to spełnienie marzeń i serdecznie pozdrawiam Kamilaxxx09 który przypomina mi takiego gościa którym byłem kiedyś a na którego teraz brakuję mi po prostu czasu. Ale w każdej wolnej chwili kocham zanurzyć się w ten cudowny świat Śródziemia, który pozwala zapomnieć mi o szarej rzeczywistości...