Czemu bohaterowie zostali potraktowani jak by nigdy nic ?.Jak by ich nie bylo ?.
Czemu film sie tak szybko konczy.Czemu Pj tak obojetnie podszedl do smierci bohaterow ?.Wszyscy gina tragicznie i jak by nigdy nic nagle sie film konczy.Co do holery.
Też mnie to raziło, obok wątku miłosnego i tego całego Alfrida największy minus filmu.Liczyłem na wzniosłą scenę pogrzebu jak w książce:Thorin pochowany pod Górą, a Brad składa na jego pierś Arcyklejnot.
9\10 z sentymentu ;]] do Orkow ;]] Krasnolodow ;]] Srodziemia ;]] Elfow ;]] Gandalfa ;]]
Dokładnie, też to zauważyłam. Umarli, umarli tragicznie, chwila smuteczku, a po chwili normalne życie? tak, jakby zniknął niepotrzebny element scenografii, a nie przyjaciel i kompan.
Dokladnie !.Wkoncu umieraja bohaterowie a napewno Thorin powinien miec dluzsza scene koncowa.
Prawdopodobnie będzie, gdzieś kiedyś nawet zdjęcie było i przyznam, że na ten element czekam najbardziej.
Mam nadzieję, że tam się pojawi. Choć jak dla mnie to był dość znaczący moment i powinien się znaleźć już tutaj.
Szkoda że wiele kwestii wyjaśniających upchną dopiero do wersji rozszerzonej. Ten pogrzeb mógłby trwać jakieś ze dwie minuty albo i nawet mniej w kinowej, gdyby pokazali tak symbolicznie, np. scena i muzyka w tle bez dialogów, i już byłoby inaczej.
No wlasnie !.Zeby jakos uczcic tych bohaterow !.
Pamietacie scene w LOTR gdzie Boromoir zgina ?.Ten bohater mial jeszcze 10 min zakonczenia.I ta muzyka.I to pozegnanie.Ehhh a Thorin ?.Toz to przesada co PJ wymyslil w Hobbicie z Thorinem !.
A mi najbardziej było szkoda Filiego. Thorina opłakał Bilbo a na koniec oddały mu hołd krasnoludy. Kili był opłakiwany przez Tauriel. A Fili ? Leżał tam zrzucony ze skały i jakby nikt o nim w ogóle nie pamiętał... Uważam, że ogólnie poświęcili zbyt mało czasu kwestiom dotyczącym śmierci bohaterów jednak przy Filim jest to najbardziej widoczne i smutne jednocześnie...
Racja racja.Fili tragiczna smierc.Zzucony z przepasci jak nic !.Smutna scena bardzo.I nikt go nie oplakuje.