http://insidemovies.ew.com/2014/11/21/the-hobbit-last-goodbye-music-video/
Dzięki! Wspaniały, fajnie, że taki sentymentalny...
Te nowe ujęcia są ze spotów czy pokazane pierwszy raz?
10/10 !!!
Słuchając pierwszy raz piosenki wspominałam sobie właśnie sceny z WP i tak przewijał mi się one w myślach z Hobbitem, dlatego pomysł na teledysk jest dla mnie genialny :) No cóż .... pożegnania nadszedł czas.
Jeden wielki bajzel, raz widzimy scenę gdzie Gandalf przyjeżdża do Shire, a chwile potem Frodo i Sam pod Górą Przeznaczenia.
Może ale pierwsza i (prawie) ostatnia scena są idealnie wpasowane :) Chodzi mi o starego Bilba i książkę a potem o Froda i ujęcie na te 2 tytuły :)
Dokładnie tak samo to odbieram. Nie rozumiem czemu w ogóle wmieszali w to Władcę. To ma być piosenka promująca trzecią część Hobbita a nie całe Śródziemie. Za słabe też uważam te sceny z planu. Owszem fajnie coś takiego zobaczyć, ale nie w tym miejscu. Mogli zrobić jeszcze jedną piosenkę podsumowującą wszystko jak tak bardzo chcieli i tyle. A tak okradli Hobbita 3 z piosenki. Słabo. W dodatku to taki miszmasz. Niejeden fan zajmujący się montażami z pasji zrobił by to lepiej.
Zgadzam się teledysk budował się na klimacie Lotr beznadzieja. Co do zdjęć z planu akurat te z Cate Blanchett mi się podoba i sceny z Galadrielą. Teledysk oceniam 8/10 za wmieszanie Lotra w Hobbita
Popieram. O ile piosenka piekna to "teledysk" lipny na maksa... buduja patos na bazie LOTRa... zenada troche moim zdaniem.
Też nie rozumiem wpychania w ten teledysk władce pierścieni żenada. To Lotr jest ostatnią częścią czyli powrót króla...... eh
Lotr został tam umieszczony, bo to teledysk zamykający całą przygodę w Śródziemiu, czyli wszystkie 6 części. Tak trudno to widze pojąc...
Fajne :) Miło, że dodali też fragmenty z Władcy i z planów filmowych. W sumie nie dziwię się, to w końcu ostatni film o Śródziemiu w reżyserii PJ'a no i takie sobie zrobił pożegnanie dla fanów.
O rany dzięki za info o teledysku. Już się bałem że nie puszczą tak jak było w przypadku "Niezwykłej podróży" Bardzo fajny teledysk podsumowujący "Hobbita" I "Władcę Pierścieni". Szkoda że nie nakręcą trylogii Silmarillionu, aczkolwiek nie jestem wielkim miłośnikiem filmów Jacksona. Wszystkie jego filmy są przydługie. Nie dawno widziałem jego wersję "King Konga" I choć muzyka, plenery, efekty specjalne mnie urzekły to jednak według mnie przydługie sceny battalistyczne. Z każdej strony nakręci jak to dinozaury tratują ludzi albo jak wielki kong rozwala auta, demoluje miasto krzycząc "UUAAA UAAA UUUU" Jackson rozwleka filmy do granic możliwości, ale "Hobbit" według mnie w miarę mu się udał.
Usunęli to na Youtube co podał obleh.Tu mamy nowy:
https://www.youtube.com/watch?v=2oAp5zyueLc&list=LLyVkeURIuzMIPYbDBHvneTw&index= 1
We mnie niestety nie wywołuje żadnych emocji. Jest trochę za chaotyczny przez co sprawia wrażenie klipu fanowskiego. Jest kilka fajnych momentów, ale nic poza tym... Przecież było tyle pięknych scen z każdą z postaci, które mogliby tam powplatać... a tak to, nie rozumiem zamysłu...
Mnie się niestety nie podoba ani piosenka ani teledysk. Chociaż jak trochę posłuchałem to muzyka jest do przyjęcia, ale aranżacja i wykonanie moim zdaniem do zmiany. Szkoda, bo do tej pory piosenka z każdej części LOTRa i Hobbita była w moim klimacie.
Widocznie można, bo mi akurat bardzo podoba się I See Fire, mimo iż wokal nie jest tam najlepszej klasy (prawdę powiedziawszy nawet nie interesowałam się specjalnie kto ją śpiewa). Pierwszy raz usłyszałam ją po seansie Hobbita i od razu wpadła mi w ucho. Ma świetny tekst i ciekawy podkład dźwiękowy.
Nie rozumiem natomiast osób, które nie potrafią pogodzić się z tym, że każdemu podoba się co innego... Bo najlepiej jakby każdemu podobało się to co im, a jak nie to trzeba od razu wyśmiać. Brak słów.
przyjemnie się ogląda teledysk łączący a także podsumowujący obie trylogię :)
Liczę też na dobrą promocję tej piosenki w rozgłośniach radiowych jak było z 'i see fire' , chociaż pewnie rzadziej ją usłyszymy ze względu na mniej kasowego artystę
Dekadę temu podobnie było z Enya i jej "may it be" a już mniej promowanym Annie Lennox z "into the west".
Dokładnie Enya i jej "May it Be" zostanie nieskaziltelne i nie przebite nigdy. Przynajmniej jeśli chodzi o filmy Śródziemia :) no ale "May it Be" to moja ukochana piosenka jak i cały film Drużyna Pierścienia
Dzięki ;) Fajnie, że w tym teledysku połączyli obie trylogie, tworząc sentymentalny klimat, aż się łezka w oku kręci...