PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 249810
5,5 53 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

do moich zaliczaja sie krasnoldy i Gandalf, ale moje serce podbiły kamikaze w bitwie <3 Jakie sa Wasze?

aldonka876543

Bilbo, Thorin, Thranduil, Galadriela, Gandalf

ocenił(a) film na 7
aldonka876543

Thorin minimalnie przed Thranduilem :)

aldonka876543

Bilbo, Thranduil, Gandalf - pierwsze miejsce.
Thorin, kompania Thorina, Galadriela, Saruman, Elrond - drugie miejsce.
Troll-kamikaze, Żelazna Stopa na swym dzielnym wierzchowcu :), Bard, Legolas, Tauriel - trzecie miejsce.

ocenił(a) film na 8
gramer_filmweb

Thranduil forever the best <3 tylko on ratował tę trzecią część no i ogólnie cała jego armia....moja ulubiona scena to ta w której krasnoludy formują szyk do natarcia na orków a zza nich wyskakują elfy ...cudo

Na następnych miejscach Bilbo (dzięki któremu przekonałam się do hobbitów,którzy nie kojarzyli mi się dobrze ze względu na postać Froda w LOTR), Gandalf, Elrond...i to chyba tyle.
Krasnoludy miały swoje momenty...ale tylko momenty, a o ludziach nie wspominam bo akurat oni są i w LOTR i w Hobbicie beznadziejni.

ocenił(a) film na 9
aldonka876543

Bilbo, Gandalf, Legolas, Thranduil, Tauriel, Kili, Thorin

aldonka876543

Bilbo, Gandalf, Thorin, Bard, Galadriela, Gollum :)

ocenił(a) film na 3
aldonka876543

Moje serce podbił Alfrid.

A poza tym muszę wyróżnić Legolasa no bo kurcze Orlando Bloom po prostu wzbił się na wyżyny umiejętności aktorskich. Nie spodziewałem się tego po nim.

A tak serio to sprawa jest jasna. W trzeciej części Thorin i Bilbo byli IMO najjaśniejszą częścią filmu.
W drugiej całe show skradł Smaug.

I muszę powiedzieć - o ile trzecia część mnie masakrycznie zawiodła, a druga i pierwsza były w miarę fajnym kinem popcornowym, choć nie sięgały Władcy Pierścieni nawet do pięt... to akurat Smaug wymiótł.

Scena w drugiej części w której Smaug się budzi i potem rozmawia z Bilbem to jest najlepsza scena ze wszystkich 6 filmów świata Śródziemia. Co zabawne sama rozmowa mnie wbiła w fotel - grafika Smauga, muzyka Hornera i wspomagany głos Cumberbatcha zrobiły razem niesamowite wrażenie - autentycznie czułem że nie chciałbym być w tamtej chwili na miejscu Bilba. Szkoda że potem ośmieszyli Smauga tą dziwną pogoniią za krasnoludami rodem ze "Scooby Dooby Doo".

No i w trzeciej zrobili ze Smauga debila, który z odsłoniętą raną idzie na Barda w ślimaczym tempie jakby błagał go o śmierć.

Tak czy siak z trzech części IMHO zdecydowanie najlepsi byli Bilbo, Thorin, Smaug. Do tego plus za Sarumana, bo Christopher Lee wywijający kijem w wieku 92 lat... Ja to bym chciał 80 chociaż dożyć, a żeby mając 92 lata być tak pełnym życia...

ocenił(a) film na 8
_nascimento

Kijem Sarumana wywijał oczwyście nie Lee a dubler. Sir Lee sceny nagrał w studiu w Londynie, a na planie w Nowej Zelandii zastąpił go dubler. Jako, że jest to wiekowy aktor, poruszający się o lasce, był w stanie zagrać tylko kilka nie męczących go scen. Kocham go i tak, ponieważ jest absolutną legendą kina i każdemu filmowi, w którym się pojawia dodaje splendoru swoim aktorskim kunsztem.

ocenił(a) film na 3
Andvar

Mimo wszystko wielki szacunek bo to jeden z najstarszych aktorów Hollywood. :)

ocenił(a) film na 8
aldonka876543

GANDALF. ZAWSZE. :)

ocenił(a) film na 9
aldonka876543

Bilbo i Gandalf, lubię też Tauriele