Proste pytanie, proszę nie zdradzać ani krzty fabuły :) Przed seansem chcę się zadowolić tylko trailerami :) wystarczy wpisać warto (wydać pieniądze, poświęcić czas ) lub nie warto (odwrotnie :D )
Myślę że już dużo ludzi wybrało się na seans , ale też wielu jeszcze nie - w tym i ja.
PS. szkoda że nie można tu wstawiać ankiet .
najgorsza cześć, jeśli bawią Cie same efekty to idź. A gdy ważna dla Ciebie jest logika scenariusz, błędy, to nie warto :)
Powiem tak... Część ma taką formułę jak dwie poprzednie. Jeśli byłeś zadowolony, to się raczej nie zawiedziesz. Jeśli było na odwrót, to ta część cię do serii nie przekona. Prosta sprawa. Musisz tylko wziąć pod uwagę jedną rzecz idąc na ten film. Otóż, w pierwszej części Hobbita, Jackson doszedł praktycznie do połowy książki. W drugiej części do samej końcówki. Bitwa w książce była przedstawiona tak, że Bilbo dostał kamieniem w głowę i koniec. Dopiero potem dowiedział się, co się stało. Tak więc film ma bardzo płytki scenariusz. Jackson zamknął wszystkie wątki do końca i chwała mu za to. Ale nie spodziewaj się niczego więcej niż akcji (skądinąd bardzo dobrej), efektów i fajnego zakończenia serii. Ja nie byłem tak zachwycony jak przy "Powrocie Króla", który był epicki, ale zdecydowanie nie mogę powiedzieć, że pieniądze się zmarnowały :)
Warto, film ciekawy. Nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że to tylko efekty, ale rzeczywiście bitwie poświęcono lwią część filmu.
Jeżeli widziało się 2 poprzednie to 3 jest obowiązkowa, jak wspomniałam obowiązkowa, ale czy warta no nie wiem. ja się rozczarowałam mimo, że nie miałam wygórowanych oczekiwań, kiepskie dialogi i błedy fabularne ( i nie mam tu na myśli związku z książką) trochę zabiły tę część, ale dla zamknięcia całej trylogii warto przysiąść i obejrzeć.
Jak ma być krótka odpowiedź - to moim zdaniem nie warto. Ale jak tylko nie szkoda Ci pieniążków to idź, obejrzyj, wyrób sobie własną opinię.
Nigdy nie idź na HFR! Przez to obraz wydaje się przyspieszony i kiczowaty :\ Mi to zniszczyło cały odbiór filmu :\ Zaufaj mi :)
Nie byłem nigdy na HFR, więc nie moge zabrac w tej sprawie głosu. Ale ja bym na Twoim miejsu szedł na normalne 3D, bo podobno w HFR film traci na swej filmowsci i magii kina. Wygląda jak opera mydlana.
Czytałem o sztuczności i przyśpieszeniu, ale i tak chcę spróbować, zobaczyć, doświadczyć. A magii to ja i tak nie czuję w Hobbicie, nie potrafię, mimo iż jestem wielkim fanem książki.
Według mnie nie warto, nawet po obejrzeniu poprzednich dwóch części. Film miał kilka naprawdę dobrych momentów ale gdzieś tak od połowy, może nawet wcześniej to była żenada. Uwielbiam Śródziemie i choć 1. i 2. trochę straszyły zbyt cukierkowym klimatem, to wychodziłem w miarę zadowolony. Po 3. chciałem tylko wrócić do domu, obejrzeć Władcę Pierścieni i zapomnieć o tym, że byłem w kinie...
Warto !! choc w 2,5 godzinnym filmie fabuła to zaledwie 1h a reszta to popis kunsztu jacksona przeplatana różnymi śmiesznymi gagami wydaje mi się że Bitwa... była o wiele bardziej mroczna od poprzedniczek które miały tą bajkowa aure tutaj moge ją porównac z czyms pomiedzy filmem dwie wieże a powrót króla . Ogólny i wszechobecny grymas budujący się na twarzach osób które uważają że jackson skoczył na kasę robiąc z 300 stronnicowej ksiązki trylogie jest uzasadniony brakiem znajomomości książki gdyz była ona napisana innym niż władca prostszym językiem Jackson dodał tu wiele wątków które bezproblemu wprowadzą nieobeznanego fana do mitologicznego świata fantasy , bez potrzeby zaglądając w Silmairion w którym było dużo o bitwie pięciu armi i innych atlasów sródziemia.
Polecam! :D Film czasami przesadzony, ale naprawdę warto! W końcu to ostatnia część, więc nawet gdyby film miał ocenę 1.00 to i tak warto się wybrać.
Ten film to największe dzieło od czasu stworzenia wszechświata.
Wyjdziesz z sali jako lepszy człowiek.
Kamień milowy dla kinematografii, początek nowej epoki.
100000 / 10
Ps. tylko nie kupuj popcornu/coli i tak dalej, żebyś nie żałował ile wydałeś
Aha jeszcze jedno. Takiej Bitwy nie było od czasów Powrótu Króla, czyli od 11 lat, takze nie można tego nie obejrzeć w kinie na dużym ekranie :)
Warto, chociażby dla samych widoków i muzyki. Najlepsze kino domowe nie odda tego. Poza tym jest jeszcze popcorn :D