Postanowiłem Hobbita pożegnać w godny sposób .Padło na seans 4DX czy zostałem fanem takiego filmu .Nie , a czy zostałem przeciwnikiem też Nie . Wiec gdzie jestem , a jestem pośrodku .Bo to jest fajne czuć zapachy szczególnie najbardziej podobał mi się wiatr taki świeży powiew oglądasz film fotel się buja kręci się coś się strzyka i coś ci buzuje .Ale to chyba nie wystarczy chyba musi być po prostu warty film i to jest dla mnie najważniejsze Bo jaka jest frajda bujać się foteliku oglądając nudny film .Na szczęście Hobbit okazał się wartej ceny biletu.Ostatnia część filmu to wielka bitwa i prawie nić po za tym .Bitwa jest widowiskowa nie chaotyczna dopracowana .to tego dochodzą piękne krajobrazy można powiedzieć godny finał .7/10
Wiem że są takie kina, ale pamiętam że wchodziło się do takiego i wychodziło po 15 minutach, nie było żadnych dłuższych filmów ;O
No teraz już są ale taka sala jest tylko W Krakowie i w Warszawie i teraz patrzyłem że od tego piątku mają grać Exodus. Bogowie i Królowie.