Co na dobrą sprawę wcale mi nie przeszkadza, jednak kurczę - wiadomo, wszyscy zamarli w momencie gdy skończyły mu się strzały, więc co robi nasz elf? Przewraca wieżę, a co. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam ten fragment, jednak już wtedy zaczęłam chichotać, a gdy nadeszła późniejsza scena i Legolas skakał beztrosko po spadających kamieniach, już nie tylko ja się śmiałam :D Wychodzi na to, że sam Legolas mógłby wybić pół Śródziemia!
Tak, tak, film bardzo przesadzony, nie ma prawie nic wspólnego z książką, no i co z tego? Dla samych widoków bitwy cieszę się że powstały 3 filmy. Pewnie niedługo będzie krążyć wiele negatywnych opinii na temat tej części, ale ja osobiście gorąco polecam!
rzeczywiście Peter trochę zaszalał z tą sceną, ale moim zdaniem trzeba też pamiętać, że Legolas to elf a elfy to zdaje się najbardziej zwinne i szybkie istoty w śródziemiu
Ja myslę, że te jego triki powinniśmy odczytywać jako ukłon w stronę fanów. Dlaczego? A to dlatego, ze Legolas był z trików znany juz w WP. Jackosn chciał, byśmy tak zapamiętali tę postać. Ja to akceptuję :)