PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
2013
7,6 327 tys. ocen
7,6 10 1 327259
6,3 52 krytyków

Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Jak wasze odczucie po obejrzeniu w HFR? Poprzednia czesc Hobbita obejrzalem w standardowej predkosci 24fps i wygladal normalnie, kinowo. W technice HFR i w dodatku 3D obraz jest niesamowicie realistyczny, czulem sie bardziej jak w teatrze niz kinie.

netmaniak_1984

Ciekawe, jeszcze nie byłam na wersji w 48 klatkach 3D, ale jeżeli to robi wrażenie jakby się było w teatrze to ja muszę to zobaczyć!

kasiaaaa

Na pewno warto zobaczyć choć raz i się przekonać. Ale generalnie to 48 klatek w filmie to jest porażka, sprawdza się ewentualnie tylko w dynamicznych scenach, wtedy nic się nie rozmazuje widać wszystkie szczegóły co się dzieje (np. jak dużo postaci gdzieś spada itp.). Natomiast w scenach statycznych jest teatralny efekt obrazu (czyli nic dobrego, tak jakby się kręciło film tanią cyfrową kamerą) oraz postaci gdy np. poruszają ręką lub gdzieś idą wydaje się że robią to szybciej, tak jakby byli w przyśpieszonym tempie :) HFR do gier, czy wydarzeń sportowych tak, do filmów nie ma opcji. Tracimy odczucie filmu, kina, wszystko staje się jakby nakręcone przez jakąś aparature naukową a nie przez kamerę filmową, paradoksalnie ciężej jest wejść w świat filmu, bo techniczna sprawa 48 klatek ciągle nam o sobie przypomina - widzimy że obraz nie jest taki jakim widzimy go na co dzień naszymi oczami więc ciągle o tym myślimy zamiast skupić się na samym filmie :)

netmaniak_1984

ide tez pierwszy raz za tydzen .A co mi tam .Nowej technologji zawsze trzeba dac szanse.

netmaniak_1984

Ja jak na razie obejrzałem pierwszą część "Hobbita" w zwykłym 2D i 3D 48fps i osobiście wolę wersję HFR. Płynność obrazu, widoczność szczegółów... Już na początku filmu sam "przelot" nad mapę Śródziemia udowodnił przewagę HFR. Oczywiście można się czepiać, że to niby "za płynnie", czy tam "zbyt realistycznie" i że trudno się przestawić. Ja tam nie miałem problemów, kilka minut później już nie zwracało się uwagi na płynność, tylko podziwiało szczegóły.
Mój głos poparcia dla technologii HFR :)

netmaniak_1984

Właśnie HFR mi się nie podobało. Zgoda, w każdym momencie obraz był idealnie wyraźny i to było super, ale właśnie nie wyglądał ani baśniowo ani realistycznie. Też czułem się, jakbym oglądał teatr, co wiele wspólnego z realizmem nie ma, bo wszystko wyglądało bardziej jak tekturowe makiety niż prawdziwe, zapierające dech w piersiach krajobrazy czy tunele kopalni. Mnie ten efekt mocno drażnił. Kto wie, może kiedyś bardziej dopracuję tę technologię i zdołają połączyć idealną płynność i ostrość z takim baśniową scenografią.

kinomanpl

No właśnie, oglądając ten film, miałam równie podobne wrażenie jakbym oglądała teatr czy film dokumentalny, kiedy przedstawiają teatralnie jakiś temat. Strasznie mi to przeszkadzało i ciężko było mi wejść w klimat film. Jak pierwsza część strasznie mi się podobała, to ta była fajna, ale ten obraz zabierał mi całą przyjemność bo "coś było nie tak". Nie wiedziałam o co chodzi i teraz rozjaśniliście mi sprawę. 3 część też zrobili na ten sposób? ;<

netmaniak_1984

REWELACJA CZLOWIEKU I MOC !.To jest dla mnie chyba najlepiej zrobiony film 3D 48klatek jaki w zyciu widzialem.I nie wiem czy zawdzieczamy to 48klatkom czy moze samemu filmowi ale jest MOC !.Nawet przereklamowany AVATAR nie zrobil na mnie takiego wrazenia.
Oczy nie bolaly
Glowa nie bolala
Obraz ostry jak zyleta i plynna animacja jak holera

Zawsze mnie oczy i glowa bolala ale nie tym razem.Balem sie tych 48klatek bo ludzie nazekali ze wyglada jak opera mydlana ;] ale to sa jakies banialuki bo wlasnie to dodaje filmowi realizmu jak by sie za oknem wlasnego domu ogladalo Srodziemie.

lavrenzo84

Płynna animacja jak holera ? ta płynność to 48 fps hahaha

lavrenzo84

Tak dla ścisłości, to Avatar nie był w 48 klatek.

nexus9

no to dlatego mnie oczy bolaly hehe ;].Moge smialo powiedziec ze Hobbit 2 to najlepiej zrobiony film 3D ever !

netmaniak_1984

3D HFR ma trochę kolory wykastrowane, więc jak ktoś lubi nasycone barwy, to na 2D zapraszam.

mattu

Nie wiem bo nie bylem na 2D ale 3D 48klatek byla dla mnie rewelacja i nic mi nie brakowalo.