Generalnie filmowi wyszło bokiem dzielenie na 3 części. Ilość wątków sama sobie nie jest zła,
ale oglądając nie mogłem oprzeć się wrażeniu że mają one za zadanie tylko wydłużać film.
Kompletnie nie rozumiem po co wprowadzono wątek miłosny, a np spłycono postać Beorna
albo wprowadzenie walki o władze w Mieście nad...
wstawki w pierwszej części były udane. Tutaj wszystkie dodatki tworzą nową powieść. Wyszłam z kina trochę załamana. Spodziewałam się czegoś lepszego.
i za dużo odjęto. Film rozciągnięty na siłę. Oczywisty koniec: Bitwa Pięciu Armii- śmierć Kiliego,
Filiego i Thorina, a to się równa koniec romansu Kila(bądź Fila) z elfką. Moja ocena:3. Jeżeli
rozwinie się ciekawa dyskusja może się zmieni.
Dzięki wielkie