Jose Mojica Marins wciela się w "Horas Fatais" w bossa kryminalnego syndykatu. Dwaj członkowie gangu gwałcą i mordują córkę i żonę właściciela baru, który poprzysięga krwawą zemstę na sprawcach (jeden z nich zostaje np. przed śmiercią postrzelony w genitalia).
Fragmenty ścieżki dźwiękowej "Horas Fatais" skopiowane ze "Mgły" (1980) Johna Carpentera, spora dawka przemocy, bardzo nieprzyjemna i eksploatacyjna sekwencja zbiorowego gwałtu i jeden z najbardziej rozryczanych i wkurzających dzieciaków w historii kina eksploatacji. No i mściciel, który nie pobłaża. Oglądałem po portugalsku, ale czego się nie robi dla eksplorowania głębin południowo-amerykańskiego kina eksploatacji.