Polecam Ci inne filmy na podobnym poziomie: "Smoleńsk", "M jak miłość" i obecna edycja "Big Brothera". Też 8/10 wszystko.

Tak, tak Panie Znawca. O gustach się wprawdzie nie dyskutuje. Ale, żeby w ogóle o gustach dyskutować to trzeba gust posiadać. Ktoś mi tak napisał, mądre słowa.A Pan pisząc takie posty wystawia sam sobie świadectwo- bezguście. Smoleńsk obejrzałem proszę pana i nie był wcale taki zły. Big Brothera nigdy nie oglądałem, tak samo jak M jak miłość. Więc nie będę się wypowiadał o programach, których nie znam. Ocenił Pan raptem 440 filmów i uważa się Pan za wszystkowiedzącego, narzucając innym swój brak gustu. Tak, tak- te Pana znawstwo spowodowało u Pana lekkie przeciążenie umysłu. Dziękuję Panie Janku, nie skorzystam z Pana rekomendacji.

Czekej no, czyli jak ocenie kolejnych 400 randowomych filmów, to będę miał prawo wypowiadać się o tym nieporozumieniu czy jeszcze nie? A może jest jakiś przelicznik, np gust po obejrzeniu jednego filmu Andrieja Tarkowskiego będzie lepszy, niż po obejrzeniu 100 gniotów? O gustach się dyskutuje, jak najbardziej, bo niby czemu ostracyzmowi podlega gust do małych chłopców przez starszych panów? Slogan "o gustach się nie dyskutuje" wymyślili ludzie, którzy słuchają disco polo, żeby nie słuchać po raz setny, że cyklop ma więcej oczu, niż oni IQ. Twoja wypowiedź wyżej wygląda mniej więcej tak: "ratunku, mój film obrażajo, a przecież aktorstwo takie dobre, fabuła taka innowacyjna, zdjęcia na oscara! A tu ktoś ocenił (nie obejrzał, ocenił w filmwebie) 400 filmów i mówi że gunwo" :D

Poważnie? Ostatnio Netflix mi proponuje same indyjskie horrory, więc oglądam, ale muszę powiedzieć, że jedynym tego typu filmem w hindi, który był w miarę straszny jest 13B. Podobała mi się też historyjka o papierosach z Darna Mana Hai - no, ale ogólnie trzeba powiedzieć, że nie umieją w Indiach robić horrorów, mimo że thrillery potrafią im wyjść naprawdę niezłe.

Tak Pani Tatiano- poważnie. Nie zamierzam zaniżać oceny, tylko dlatego, że jest to film z Bombaju, bo o to na stronach chodzi. Zgadzam się, 13B jest dobry, po jego seansie odwróciłem telewizor ekranem do ściany. Bo ja wiem, Pani Tatiano, czy nie umieją. Dla mnie źle nie kręcą. Moja znajoma oceniła ten film na 10. Inny film- Znalazłem Cię- ja oceniłem na 10, znajoma na 3. To takie indyjskie E.T. wPRAWDZIE NIE MAM KONTA NA neTFLIKS, ale będę wdzięczny za tytuły. Jak nie problem to proszę mi napisać na priwa. Ps. Polecam film Table No 21. Pozdrawiam koleżankę po fachu. Albo i nie fachu.

Ja tam daleka jestem od zaniżania ocen filmom z Bombaju dlatego, że pochodzą z Bombaju i nie twierdzę, że wszystko kręcą źle, tylko horrory im nie wychodzą. Znalazłem Cię, o którym Pan wspomina, to rzeczywiście przyjemny film, podobnie jak dwie jego kontynuacje, Krrish i Krrish 3 (ponoć Rakesh Roshan kręci nowego Krrisha - może wtedy coś o nich napiszę), ale to nie są horrory, a ja pisałam o horrorach. Dziękuję, przyjrzę się temu Table No 21, a sama polecam Ramana Raghava 2.0, Talvar i Andhadhun, ale to znowu thrillery, nie horrory. Zajmuje się Pan profesjonalnie kinem indyjskim?