po tylu latach nie robi już takiego wrażenia, ale miło sobie przypomnieć
Zawodnik, który kiedyś był mistrzem świata, zawsze już nim pozostanie. Ty wy się zestarzaliście, nie film. Ja też, ale mimo że fabułę już znam a teksty pamiętam, to zamiast smutać że film już mnie nie śmieszy jak za pierwszym razem, wracają mi przy nim miłe wspomnienia z dzieciństwa. Trochę optymizmu :)