Wczoraj uczestniczyłam w pokazie "Hotelu Imperial" z muzyką na żywo, wykonywaną przez Horny Trees (klarnet, bas, perkusja - nieprawdopodobne bogactwo brzmień!. Rewelacyjne wydarzenie i świetna okazja do zapoznania się z kinem niemym w bardzo ciekawej oprawie. Pola Negri jest faktycznie dobra i w ogóle cały film, ku mojejmu zaskoczeniu, był szalenie wciągający! Pierwsze 5-10 min to może taki moment, w którym trzeba sie przyzwyczaić do konwencji i zrezygnować z nawyków współczesnego widza, natomiast aż do końca śledziłam akcję z zapartym tchem. Polecam ten film oraz proponuję wyszukiwanie podobnych wydarzeń artystycznych - naprawdę warto!