Trzy razy zasnęłam. Z zegarkiem w ręku po minutach.
Bajka nie do przejścia dla dorosłych, żarty juz nie bawią, aluzje nie śmieszą- niestety format się wyczerpał;( No ale ileż można...
Na szczęście dzieciaki powiedziały jak sie skończyło, bo 4 razu nie dałabym rady.