Czy to bedzie na podstawie ksiazek P.C & Kristin Cast?! Bozzeeee nie! Zaloze sie ze wszystko zepsuja. Ciekawe czy to wogule powstanie, skora juz mamy 2011 a jeszcze nic o tym nie bylo slychac :S
no pewnie zepsują, bo mają powstawac filmy, z których każdy jeden będzie miał zawarte 2 książki, co znaczy, że połowy najlepszych scen nie będzie...
miejmy nadzieję, że to jednak nie dojdzie do skutku i będą kręcic każdą osobno :) i że będą konsultacje z fanami na czym im zależy, bo to naprawdę świetna seria i nie chcę, aby i ją zniszczono :(
Trzeba trzymac kciuki :) wsumie jak by zrobili tyle filmow co jest ksiazek to by bylo troche duzo tych filmow. Nie miala bym nic przeciwko jakby zrobili film na podstawie 2 ksiazek jednoczesnie pod warunkiem ze te najlepsze i najwazniejsze sceny beda w filmie, a nie tak jak np. w Harrym Potterze 7.2, pelno powycinanych scen co mozna ogl na youtubie co powinny byc w filmie, zal -.-
Ogolnie to nie chcialabym ogladnac filmu ale chyba bym nie mogla sie powstrzymac bo jestem strasznie ciekawa jak im to wszystko wyjdzie.
Jestem ciekawa czy powstanie film na podstawie tej serii. Wydaje mi siię, że mogą zniszczyć chociaż poprzez nieodpowiednie dobranie aktorów czy wycięcie scen. Na przykład jak czytałam książkę "Zmierzch" to prawie przez cały czas się smiałam a w filmie już tego nie było. Zobaczymy.
Znalazłam ten wywiad z autorka. wyglada na tgo, że będzie film tylko pytanie kiedy?
http://paranormalbooks.pl/2010/09/12/wywiad-z-p-c-cast-o-ekranizacji-domu-nocy/
Oby nie zniszczyli książki. A właśnie tak się często dzieje - że świetne książki ekranizowane tracą swoją wartość na ekranie. Oby tak się nie stało, bo seria naprawdę ciekawa (o ile nie licząc wszystkich byłych-obecnych Zoey) ;)
Tak, i jak to wyraziła pani Cast: "Scenariusz Naznaczonej różni się od książki. Pewne postacie pojawiają się wcześniej, niektóre rzeczy są w ogóle wyłączone, są dodatkowe wątki. Tak bywa, kiedy książkę adaptuje się pod film, zwłaszcza jeśli ona jest pierwsza z serii." No to teraz załamka -.-
Nie trzeba się załamywać. Niektóre filmy/seriale są dużo, dużo lepsze od książek dzięki temu :) Kurcze, byłam pewna, że zrobią serial na podstawie tych książek, nie filmy :/
No tak, niektóre filmy czy seriale są lepsze od książki, ale coś mi podpowiada, że nie będzie to żaden hit. Oczywiście nie mogę oceniać tego, gdyż jeszcze nawet nie zaczęto kręcić scen! Tak jakoś czuję...
Wgl nie będzie ekranizacji filmowej. Po pierwsze z racji tego iż zabierają się za to od jakoś od 4 lat i dalej nic. Żadnych jakichkolwiek podjętych środków. Poza tym jak mówi w wywiadzie "Już przeczytałam scenariusz, napisany przez bardzo utalentowanego Delianya Kent" wgl jakoś nic nie ma o naszym rzekomym Deliany'm Kent'cie.
przykre. bo nakręciłam się na tą wersję filmową...
Po tym co przeczytałam jestem pewna ,że zepsują ;/
Zdaje sobie sprawe z tego ,że jest dużo ksiażek ale żeby w jednym filmie mieściły się dwie książki to małe przegięcie.Kiedy robią film z jednej ksiązki jest dużo pominięć a gdzie z dwóch chyba wolałabym w takim razie serial.
Ja osobiście nie chciałabym serialu... Jeśli im nie wyjdzie i będzie mała oglądalność mogą ściągnąć go z anteny. Jak na przykład Dziewięć żyć Chloe King, albo Za bramą Tajemnic, czy nawet Tajemny Krąg, które książki okazały się niby hitem a sam serial jest zagrożony.
O tym, że Dom Nocy zostanie zekranizowany dowiedziałam się przed chwilą. Trudno mi powiedzieć co o tym myślę. Ja też nie chciałabym serialu, bo za bardzo nie lubię takich seriali i pewnie bym go nie oglądała mimo, że serię bardzo lubię (chociaż nie należy do moich ulubieńców, raczej druga albo trzecia w kolei). Jeśli ma coś powstać, to niech powstanie film i to każdy oddzielnie, chociaż fakt, że byłoby ich tak dużo niezbyt mi się podoba, ale wolę osobno, niż wpychanie dwóch części do jednego filmu.
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Jeśli ma to być film to tytuł powinien być raczej Marked lub House of Night: Marked, nie? W sumie to nie jest chyba takie ważne, ale jakby powstały następne części filmu to powinny mieć angielskie tytuły takie jak książki. No chyba, że powstanie serial. To by zmieniało postać rzeczy. Oby nie. Wtedy będzie załamka.
Ogólnie boję się, że nie dość że ekranizację, ale także serię zepsują i będzie klapa. :(
Eh... Książek i tak nam nie zepsują ;) A może okaże się, ze nawet będzie lepiej (w co wątpię,ale żyję nadzieją) np. tak jak z Pamiętnikami Wampirów, bo serial jest sto razy lepszy od książek. Więc nie załamujmy się dopóki tego nie obejrzymy ;)
Weźcie się już uspokójcie i przestańcie narzekać. Nic wam nie pasuje. Ja chętnie obejrzę ekranizację, czy to będzie film czy serial i już nie mogę się doczekać! :D
czytałam na oficjalnej stronie, że premiera filmu ma być w przyszłym roku, więc zobaczymy jak im to wyjdzie ;D
Czytałam o tym juz z 2 lata temu i jak narazie cisz, także nie wiem jak to z tym będzie. A jak można wiedzieć, kiedy czytałaś, że premiera ma być w przyszłym roku, jakoś niedawno to było?
tak, ze dwa tygodnie temu jakoś. jakbym tak znowu natrafiła na tą stronę, to podam linka, ale moja historia obejmuje wiele anglojęzycznych stron, więc nie mogę niczego obiecać.
No i 2014 a filmu dalej nie ma, ale ja myslę że może aktorki wezmą się za film jak skończą pisać książki.