1. Dzieciaki prują do siebie z broni, która zostawia ślady na drzewach (niejednokrotnie widać jak
drzewo obrywa, słychać również odgłosy). Jednak jak "kulkę" dostaje dzieciak to okazuje się, że
pocisk jest wyimaginowany...
2. Po opisie filmu wnioskowałem, że w trakcie tej ich niewinnej zabawy, granica zostanie
przekroczona i zaczną walczyć na śmierć i życie (przy pomocy noży i innych niebezpiecznych
przedmiotów), a także, że któryś z nich zginie na prawdę. Okazuje się, że przez 90 minut przyszło
nam oglądać dzieciaków ganiających się z zabawkowymi pistoletami. Rewelacja. Wolę już chyba
w lato popatrzeć przez ono jak dzieci ganiają się z zabawkową bronią po podwórku...
3. Dzieciak znajduje kij, który nie wiadomo jakim cudem po paru minutach wygląda jak
prawdziwa wyrzutnia rakiet.