Też go uważam za film mojego dzieciństwa.Ubaw po pachy
To też był film mojego dzieciństwa, teraz oglądałam go mniej 'wciągnięta" - lubię "I kto to mówi", ale nie wiem za co. Nie bawi mnie, nie przepadam za kobiecą rolą, dzieci też nieszczególnie na mnie działają, a jednak trudno przełączyć...