Trzeba przyznać, że momentami dialogi są niezłe
"Ciasteczka. Kruche, co? Żeby się nie zepsuły! Słusznie... pan przecież nie wiedział kiedy ja się pozwolę tutaj zaciągnąć."
"Dziewczyny bardzo lubią hałas, trzeba się z tym liczyć."
To wtedy już mówiono "siora"?