Dość typowe greckie exploitation, z tych grzeczniejszych. Ktoś morduję służącą i kradnie klejnoty. Właścicielka jest przesłuchiwana i opowiada o swoim życiu i podejrzanych, czyli kolejnych kochankach (obu płci). O dziwo mało w tym erotyki, a, jak łatwo się domyślić, po greckich produkcjach tego typu, cieżko spodziewać...
więcej