Czy wie ktoś od ilu lat będzie "W pierścieniu ognia" ? Mam 13 lat, a jeżeli będzie od 15, to czy mnie wpuszczą???
Właśnie też mnie to zastanawia, czytałam, że +15..
Jeżeli nie masz tylu lat, to poproś mamę czy kogoś z rodziny, żeby z tobą przyszedł i kupił bilety albo sama sobie napisz zgodę "od rodziców"
Co za problem ;D
No w sensie piszesz, że "wyrażam zgodę na wejście do kina mojej córki ..... na film ..... w godzinach .... i podpis. To działa XD
Ale rzadko proszą o to. Jestem pewna że Cie wpuszczą C:
Mój brat (11) wszedł na Jeszcze większe dzieci (od 15 lat).
A w moim kinie (Helios) jest ten film od 12 lat.
W moim kinie (Kraków - Zakopianka) 15+, ale nie pamiętam jakie było ograniczenie na pierwszej części.
Jeżeli jest ograniczenie wiekowe to z jakiegoś powodu. Kombinowanie żeby rodzice kupili bilet świadczy tylko o ich braku odpowiedzialności.
"W Pierścieniu Ognia " to moja ulubiona część "Igrzysk ..." i bardzo bym chciała zobaczyć jej ekranizację. Całą trylogię kupiła mi mama i po przeczytaniu jej, poleciłam ją jej. Pochłonęła ją w dwa dni i wie, że jest tam trochę drastycznych scen. Więc nie mów, o braku odpowiedzialności z jej strony, bo ona doskonale wie na ile jestem rozwinięta umysłowo i emocjonalnie. Mama pozwoliła mi iść i to się liczy ;)
"W Pierścieniu Ognia " to moja ulubiona część "Igrzysk ..." i bardzo bym chciała zobaczyć jej ekranizację. Całą trylogię kupiła mi mama i po przeczytaniu jej, poleciłam ją jej. Pochłonęła ją w dwa dni i wie, że jest tam trochę drastycznych scen. Więc nie mów, o braku odpowiedzialności z jej strony, bo ona doskonale wie na ile jestem rozwinięta umysłowo i emocjonalnie. Mama pozwoliła mi iść i to się liczy ;)
"W Pierścieniu Ognia " to moja ulubiona część "Igrzysk ..." i bardzo bym chciała zobaczyć jej ekranizację. Całą trylogię kupiła mi mama i po przeczytaniu jej, poleciłam ją jej. Pochłonęła ją w dwa dni i wie, że jest tam trochę drastycznych scen. Więc nie mów, o braku odpowiedzialności z jej strony, bo ona doskonale wie na ile jestem rozwinięta umysłowo i emocjonalnie. Mama pozwoliła mi iść i to się liczy ;)
Nie przesadzajmy... W dzisiejszych czasach dzieciaki są tak bombardowane przez wszelkie brutalne bądź seksualne aspekty, że to czy ktoś obejrzy o rok za wcześnie dany film tak na prawdę nic nie zmieni.. Wręcz przeciwnie, cała seria HG nie jest jakąś masówką, odmóżdżającą mózgi. Książki, a tym samym filmy, mają jakieś przesłanie.