W zasadzie można tak określić "The Price of Death" w reżyserii Lorenzo Gicca Palli. Intrygujący miks, choć sam film dość przeciętny. Charyzmatyczny Gianni Garko wciela się w postać rewolwerowca nazywanego Silver. Silver ma za zadanie udowodnić niewinność Chestera Conwaya (Klaus Kinski), który czeka na zawiśnięcie na szubienicy. Oprócz tego Silver szuka mordercy meksykańskiej dziewczyny, którą nieznany sprawca zasztyletował na początku filmu.

"The Price of Death" bardziej skupia się na opowiedzeniu historii, niźli na strzelaninach czy barowych bójkach, których, rzecz jasna, też nie mogło w fabule zabraknąć. Zabite prostytutki. Zakazane dzienniki. Zamaskowani chustami mordercy. Trochę akcentów komediowych. Do tego Klaus Kinski, którego rola ogranicza się w zasadzie do wyczekiwania na śmierć w więziennej celi. Film nie tylko dla wielbicieli spaghetti westernów - fani giallo też mogą po niego sięgnąć.