Pierwsza część była dobra z pomysłem. Druga niestety zrobiona na siłę. Iluzję, często zaskakującą, zastąpiono scenami bijatyk i efektów specjalnych. W pierwszej części człowiek zastanawiał się jak to zrobili, kombinował i zmuszany był do myślenia. W drugiej części sztuczki albo płytkie albo niemożliwe do wykonania bez komputera. Sztucznie wydłużony przez sztuczne nudne dialogi.