To mój ulubiony film. Absolutnie wszystko mi się w nim podoba. Piękne zdjęcia i muzyka, dobre aktorstwo, ciekawa fabułę (bo i trochę kryminału i romansu). Oglądam wszytskie filmy Nortona, bo to mój ulubiony aktor, i w roli Eisenheima też świetnie się spisał. Nawet zniosłam stanowczo za ładną Jessice Biel. Cudny, cudny film.