ten film to BAJKA, na te pytania odpowiedzi nie ma ;)

Na dwa pytania są odpowiedzi,na reszte niestety nie - bo to bajka :)
'-Jak Inspektor Uhl wszystkiego się domyślił?'
Gdzieś na początku filmu(no może w połowie) ,gdy już śledzono naszego głównego bohatera,na stacji kolejowej rozmawiał on z pewnym mężczyzną ,wtedy Uhl zaczął knuć przeciwko nim. Potem mu się to wszystko przypomniało i połączyło w całość ,jak układanka :).

'-Po co w ogóle uknuli ten plan'
Ponieważ się kochali,na początku filmu przecież jest pokazane ,że jako dzieci się w sobie zakochali,a potem się znowu spotkali ,czyli chcieli być spowrotem razem,a że mąż niezabardzo kochał Sophie...

"Ponieważ się kochali"
Tyle to sam zrozumiałem, tylko nie rozumiem, dlaczego nie mogli po prostu uciec, po co ta cała szopka?

Bo byliby ścigani, zawsze istniałoby zagrożenie wykrycia, odpowiedzi jest masa każda prawdopodobna. Dwie starczą jak dla mnie mocno prawdopodobne

odpowiedzi:
Sophie nie była przecież pod wodą, jakby spojrzeć uważnie leżała z głową nad wodą, dopiero jak Iluzjonista ją wyłowił znalazła się pod wodą
Co do sztuczki z rosnącym drzewem to było przecież na końcu w tej książce, którą dostarczył inspektorowi chłopiec, choć dokładnie nie ma napisane
Co do wisiorka, po prostu przeszedł obok inspektora, kiedy ten nie zauwążył i zwynął mu go z kieszeni, a jak robią dzisiejsi kieszonkowcy?:P
I wreszcie po co to uknuli... bo jakby nie spojrzeć, przecież Sophie nie była śledzona tego dnia, kiedy sama przyjechała na koniu do księcia, żeby mu powiedzieć, że zrywa i wlać mu coś do wina, ponwieważ ci co ją śledzili koczowali na dworcu kolejowym chcąc uniemożliwić im ucieczkę. Potem po upozorowaniu jej śmierci śledzili iluzjonistę, więc nie mogliby być spokojnie razem, zawsze ktoś by ich wyśledził. A poza tym doprowadzenie do śmierci księcia spowodowało uniknięcie jego rządów, a nie zapominajmy, że chciał obalić własnego ojca.

1. Inspektor Uhl zaczął kojarzyć fakty, jak większość oficerów policji w takich filmach dopiero po czasie. Spory wpływ miały na to zapewne wskazówki Eisenheima. Nie można zapomnieć, że on cały czas chciał doprowadzić do tego, aby Inspektor odkrył kto zabił Sophie i aresztował ,,winnego".
2. Jak już ktoś wspomniał wcześniej, użyto specjalnego środka wstrzymującego akcje. W wielu filmach się on pojawia, nie pamiętam dokładnie, ale chyba jest to wyciąg z jakieś ryby czy coś w ten deseń.
3. Jeżeli zdradzono by wszystkie tajemnice filmu cała magia by prysła i nie był by tak interesujący. Tak samo jak ze sztuczkami w rzeczywistości, gdy wiemy na czym polegają, nie ciekawią, nie wzbudzają podziwu.
4. Dokładnie tak jak napisał poprzednik ;)
5. Sophie sama powiedziała, że książę za nic im nie odpuści i będzie ścigał wszędzie, albo nasyłał kogoś, że na pewno nie da jej odejść. Jaki więc był inny sposób? Co do ostatecznego wyjaśnienia. Na początku, jak tylko się poznali i zostali rozdzieleni Eisenheim obiecał Sophie, że kiedyś zniknął i będą razem. Tak też się stało ;)

To się nazywa MANDRAGORA

http://www.nieznane.pl/jezus-i-mandragora,295.html

mnie zastanawia jedno. jesli ona byla w wozie uznana za zmarla to gdzie byla potem ze mogla uciec ? nie bylo czegos takiego jak pogrzeb, kostnica czy cos ? gdyby nie to to 10/10 a tak to 9/10

Tak mnie tez to zastanawia. Pomimo tego że lekarz był fikcyjny, to nikt już się nie po śmierci nią nie interesował? Zauważyłem też jeden BUG, chodzi mi o to że skoro ranę miała na swoim lewym barku to czemu koń ma plamę krwi na prawej stronie?

Kon ma plamę krwi po prawej stronie bo Sophie leżała lewą stroną szyi na jego prawym boku. To chyba proste :)

Ups. Mój błąd........................................

a nie zauważyłaś, że lekarz, który oznajmnił, że umarła współpracował z Iluzjonistą? Jak dla mnie to po prostu albo tradycyjniue trumnę wypchano kamieniami, albo udano, że ją spalono.

"Jak Eisenheim robił sztuczkę: z rosnącym drzewkiem, ze znikaniem przywoływaniem zmarłych oraz z mieczem, który był przytwierdzony do ziemi? "
------------

Pierwsza jest wyjaśniona pokrótce (mechanizm działania tego drzewka jest pokazany w końcówce przez moment), natomiast co do pozostałych dwóch to scenarzysta zapewne najpierw napisał sceny z tymi sztuczkami, a potem zaczął się zastanawiać jak je wyjaśnić. A że nie znalazł żadnego sensownego wytłumaczenia bardzo sprytnie (choć trochę głupio) postanowił wyjaśnienie... pominąć ;)

Dobry iluzjonista nie zdradza swoich sekretów. Choć oczywiście w przypadku filmu fabularnego jest to trochę denerwujące. Trzeba przyjąć, że w czasie swoich licznych podróży po świecie posiadł takie zdolności, które pozwoliły mu na przeprowadzenie tych sztuczek. W sumie w tym filmie chodzi o miłość, a nie o realizm iluzji.

1. Skojarzył fakty, rozrzucone plus minus od połowy filmu :P
2. Bo zażyła środek, który powoduje, że nie można stwierdzić, czy jeszcze
żyjesz, czy już nie. Potem Eisenheim dał jej odtrutkę.
3. Tajemnica zawodowa :P A na końcu było wyjaśnione w książce, którą dostał
Uhl, że drzewko było po prostu mechanizmem.
4. Jest iluzjonistą. Sztuczki to jego sposób na życie. Wystarczyło bardzo
delikatnie włożyć dłoń do kieszeni, albo udawać że się na kogoś wpadło.
Taki kieszonkowski sposób :P
5. Wyjaśnione w poprzednich postach.

Te iluzje są jak najbardziej realne.

Iluzja z drzewiem "Orange Tree illusion" to słynna iluzja przeprowadzona pierwszy raz już w 1800 roku przez francuskiego magika Roberta Houdina. (łącznie z tymi motylkami)

Iluzja z duchami to tzw "pepper's ghost"
http://en.wikipedia.org/wiki/Pepper's_ghost

Odpowiednie ustawienie luster i można uzyskać efekt ducha - inna sprawa, że w filmie troche ztym przegieli - duch biegający po ulicach :]

Co do mieczyka, możliwe że jakieś bardzo silne pole magnetyczne przytwierdziło go do podłogi, w momencie gdy miał go podnieść właściciel - zostało wyłaczone.

Z tym wisiorkiem , to po prostu ten malec mu go zwinął z kieszeni, bo przeciez on po wyjściu z tego budynku na końcu jeszcze go miał a chwilę potem już nie.(po tym jak mały dał mu książkę)

Co do pytania,w jaki sposób Einheim odebrał inspektorowi wisiorek,zwróć uwagę na moment w filmie,kiedy mały chłopiec dostarcza Uhl'owi paczkę,obok inspektora przechodzi pewien człowiek w szarym płaszczu i kapeluszu,który go trąca.Jak można się domyślić tym człowiekiem był Einheim który zwinnym ruchem wyciągnął wisiorek z kieszeni : )