Dobry i ważny film, który absolutnie nie zalicza się do politycznie poprawnych wykładów na temat imigrantów. To historia o miłości i przetrwaniu w niby cywilizowanym świecie, ale nasz bohater swój kawałek spokojnego życia będzie musiał wywalczyć z nie mniejszym trudem, niż w miejscu, z którego uciekał.