bez spoilerów:
oceniłem na 8/10, czegoś w tym filmie mi brakowało. szczerze, to spodziewałem się czegoś lepszego. na pewno lepszego od mrocznego rycerza, ale tak na świeżo postawiłbym go z nim na równi. na pewno dużym plusem w incepcji jest innowacyjność, rozwalające efekty specjalne (które mimo wszystko nie przytłaczają samego widowiska), świetne udźwiękowienie (zarówno soundtrack jak i montaż dźwięku), niczego sobie fabuła, która jest tłumaczona w prosty sposób nawet dla przeciętnego amerykanina ;). sporo znanych, młodych aktorów, ale żaden się nie wyrózniał (wątpię w nominację do oscara dla DiCaprio). minusów na pierwszy rzut oka brak, chociaż czuć trochę, że film jest za długi, ale do tego przy Nolanie chyba będziemy musieli się powoli przyzwyczajać (każde jego kolejne filmy są coraz dłuższe).
jakbym miał dzisiaj strzelać z oscarami to:
nominacje: Najlepszy Film, Najlepszy Scenariusz Oryginalny, Najlepszy Reżyser, Najlepsze Efekty Specjalne, Najlepszy Dźwięk.
wygrana: Najlepszy Scenariusz Oryginalny i Najlepsze Efekty Specjalne