Incepcja

Inception
2010
8,2 651 tys. ocen
8,2 10 1 650929
7,9 78 krytyków
Incepcja
powrót do forum filmu Incepcja

Załóżmy wariant, że totem się przewrócił i koniec filmu oznacza rzeczywistość.

Rozumiem, że można trwać w LIMBO dziesiątki lat, co w rzeczywistości trwa nawet ułamek sekundy. I po tych latach jak uda Ci się wybudzić, to wstajesz jak po normalnej sesji . Dlatego wszscy wybudzili się niemal jednocześnie, chociaż SAITO spędził w Limbo z 50 lat, a Cobb z 20 (rozumie, że różnica wynika z tego, że Saito trafił tam wcześniej bo umarł, gdy Cobb jeszcze żył)

Ok.

A co się dzieje, gdy nie uda się wybudzić, gdy nie znajdzie się drogi i zapomni, że to sen? Czy będący w śnie umiera w rzeczywistośći - chyba, że zostanie karmiony dożylnie, to śni tak długo jak aparatura podtrzymuje jego życie?

To chyba reżyser pozostawia jako niedomówienie w które nie ma co się zagłębiać...

maciekW_filmweb

Wydaje mi się, żegdyby Saito umarł ze starości w limbo, obudziłby się w rzeczywistości jako młody facet.

missavery

Bez sensu moim zdaniem. Odpowiedź na dole.

ocenił(a) film na 9
maciekW_filmweb

Nie wiadomo, co się z nim dzieje.

maciekW_filmweb

Myśle, że umrzeć w rzeyczywistości był by im bardzo trudno. Poprostu by się obudzili po kilku godzinach, tak jak normalnie sie budzi cżłowiek. Co za dużo snu to nie zdrowo :)

baryluk

Bez sensu. To w takim razie po co byłoby się przejmować całym Limbo , szukac Saito i zawracać sobie głowę całą sprawą. Znajdzie nie znajdzie - i tak wybudzi się jak skończy się narkoza. A że spędzi tam 50 lat - bez znaczenia (a nawet i dobrze, bo zyskuje drugie życie) , skoro obudzi się jak po 4 godzinnym śnie pamiętając jedynie kilka zamazanychobrazków.

użytkownik usunięty
maciekW_filmweb

Dokładnie. Chyba raczej Saito stałby się warzywem ;]

maciekW_filmweb

Chodzi o fakt życia i umierania w samotności. O fakt, że Saito będzie przez to przechodził i to mu skrzywi psychikę po przebudzeniu.

missavery

W samotności....no nie wiem. Coob był tam z dziećmi i żoną, a na scenie z Saito są tam różni ludzie. Czy bez miłości znaczy w samotności? To co drugi człowiek umiera w samotności.

Dla mnie bez sensu te wszystkie teorie co jest rzeczywistością, a co nie, bo jak się człowiek zastanowi chwilę dłużej to z logiki filmu wynika, że nawet jeżeli Coob i Saito pozostaną w Limbo choćby i na 100 lat, to w końcu umrą. I co ? I wybudzą się w samolocie mając wrażenie że śnili przez 10 godzin.

Co nie zmienia faktu, że film oglądało się genialnie i pierwsze przemyślenia po wyjściu z kina były bardzo sympatyczne. Dawno tak nie miałem po filmie.

maciekW_filmweb

Powiem tak - Ci ludzie to były jedynie projekcje, więc można powiedzieć nawet, że takie duchy.
I w tym momencie zaczynamy poruszać kwestie etyczne, dlatego, że każdy różni się odbieraniem rzeczywistości na każdego inaczej wpłynęłoby życie 100 lat w samotności/ w otoczeniu projekcji.

No oczywiście. ;) Myślę, że każdy, kto zastanawia się nad filmem znajdzie jakieś niejasności i zawsze znajdzie się osoba, która bedzie starała się to wytłumaczyć na swój sposób. I odwrotnie. Każdy coś zrozumiał "na pewno" i znalazł jakieś "błędy". Tylko każdy w innym miejscu. ;) Fakt faktem, że każdy interpretuje inaczej.
Najpiekniejsze jest właśnie to wszysyc po tym filmie zaczynamy mysleć. ;D

maciekW_filmweb

Ach, no i właśnie fakt, że Cobb był tam z kimś kto nie był projekcją, tylko śnił razem z nim, pozwolił mu nie sfiksować. xd
A może Saito był biznesmanem z tak twardą psychiką, że w ogóle by się na nim coś takeigo nie odbiło. ;]

ocenił(a) film na 9
maciekW_filmweb

Nie wiadomo czy wybudzili się przez koniec działania narkozy. Może z limbo nie dałoby się w taki sposób wybudzić.

Georgiana_

No to przez śmierć ze starości - efekt ten sam - pobudka w samolocie.

ocenił(a) film na 9
maciekW_filmweb

Nie wiadomo jaki byłby efekt. Równie dobrze mogłaby być nim śpiączka. Albo wcale by nie umarł we śnie. Przecież teoretycznie się starzał.

maciekW_filmweb

Chciałbyś żyć przez 50 lat samotnie? Miało to bardzo duże znaczenie dla psychiki.

heaverq

Samotność jak powyżej napisałem to kwestia względna i pytanie czy rzeczywiście w samotności (Cobb był tam z ukochaną , a Saito chyba też nie był sam)
A efekt dla psychiki - nie ma co się rozwodzić, ale Coob 2x przeżył wiele lat w Limbo, a Saito też się zestarzał w Limbo, więc Cobb znajdując go w tym wieku, zaoszczędził mu może z 3 lat życia.