Incepcja

Inception
2010
8,2 651 tys. ocen
8,2 10 1 650929
7,9 78 krytyków
Incepcja
powrót do forum filmu Incepcja

Wiele osób przed obejrzeniem filmu przeczytało liczne recenzje na portalach i blogach, komentarze na forach. Te są w większości entuzjastyczne, duża ilość gwiazdek, porównania do "Matrixa". W osobach tych dokonano incepcji. Zaszczepiono myśl, że to film wyjątkowo dobry, przełomowy. Nastawiają się więc na efekt "wow". Są oczywiście sceptyczne komentarze, ale w mniejszości więc podejrzewa się, że to malkontenci, albo osoby, które chcą się wyróżnić odmiennym zdaniem. Niestety po seansie trzeba im przyznać sporo racji. Film nie spełnia rozbudowanych lekturą w necie oczekiwań.

"Incepcja" to film przemyślany. Posiada dobry scenariusz. Wielopiętrowa konstrukcja jest żródłem wielorakich interpretacji. Zakończenie jest otwarte. Jest dobrze sfilmowany, skadrowany. Efekty wizualne służą fabule, nie rażą nadmiarem i komputerowością.
Aktorzy dobrze dobrani, wywiązują się ze swojego zadania. No może niektórych ciut często widzimy w filmach Nolana. Wszystkie elementy składowe są dopracowane. Skoro jest tak dobrze to co nie gra.

Brak emocji. To największa wada filmu i główny (ale nie jedyny) powód dla którego nie może się równać z "Matrixem. Pierwsza godzina filmu to tutorial bez którego nic byśmy nie zrozumieli. Jak już rozumiemy to oczekujemy, że teraz będzie się coś dziać. A tu emocje rosną tylko pół tonu. Za dużo sentymentalizmu. Sceny akcji nie podnoszą temperatury, zastanawiamy się nawet czy nie są na przyczepkę. Z uwagą śledzimy dialogi, ale dlatego, że wiemy, że jak się zagapimy to się pogubimy. Brakuje przejęcia się losem bohaterów. Wszystkie wydarzenia są na jednakowym niskim poziomie napięcia. Wykorzystano stary holywoodzki chwyt. Jak brakuje emocji to puśćmy w tle pompatyczną muzykę, żeby wiadomo było, ze to ważna scena. Fabułę śledzimy ale jej nie przeżywamy.

"Incepcja" stanowi puzzle do układania. Można rozpatrywać kto jest w czyim śnie i na kim dokonywano incepcji. Nad tym i tak zastanawiamy się dopiero w jakiś czas po filmie bo bezpośrednio po seansie odczuwamy znużenie i lekkie zmęczenie. Nie zapominany jak na "Matrixie" o całym świecie. "Incepcja" nie ma takiej siła rażenia, nie będzie tak oddziaływała na ludzi, skłaniała do naśladownictwa, inspirowała innych filmowców, grafików, komputerowców, kabareciarzy i całej masy innych twórców.

Często w w wakacje pojawia się jakiś hit, który okazuje się przereklamowany. "Incepcja" jest o tyle lepsza, że angażuje nie tylko wzrok. Dostarcza zagadek do rozwiązywania dla chętnych. Zawyżona ocena w sieci powoduje jednak, że osoby rozczarowane będą ja surowiej oceniały niż normalnie. Zachwyty nie są, aż tak uzasadnione. Film nie jest lepszy, albo przynajmniej równy "Matrixowi".

Armado

trzerci akapit jasniepana to subiektywna opinia a nie stwierdzenie faktu, na dowód się np z nim nie zgodzę, bo pod sznurek wszystkie punkty potrącone w tym akapicie odbieram odwrotnie niż pan, panie Armandoc :).

Więc prosta sprawa - kwestia gustu, percepcji, tego co się lubi. Ale stwierdzanie że "tego a tego w filmie brakuje" jako faktu jest nadużyciem :P

ocenił(a) film na 10
jorwa

zgadzam się z Jorwa. To naprawdę kwestia gustu, bo jakoś nie mogę zgodzić z Twoją wypowiedzią, Armado.
A porównanie do Matrixa, to zakładam, ze chodzi o sceny walki. Zwłaszcza scena ze zmienioną grawitacją.

jorwa

Jorwa, widzę, że na forum wystarczy napisać coś z sensem, nie porobić błędów ortograficznych i gramatycznych, nie mieszać ogółu ze szczegółem i już można być tytułowanym "jaśniepan" i "doc" :)

użytkownik usunięty
Armado

Właściwie w każdym z punktów przytoczonych przez Pana Autora miałem odwrotne wrażenie. Do tego sama historia wydawała mi się bardziej wyszukana, i na dobrą sprawę wzruszająca, niż w Matrixie. Rozmach wojny z maszyną jest łatwy do pokazania. Cała masa efektownych walk. Ale taki pomysł, gdzie rozmach tyczy się uczucia, wdeptał dla mnie w ziemię filma "Matrix", które potem do sami twórcy zniszczyli nudnymi sequelami bez niczego głębiej. A przecież to, jak hisotira się kończy, jest bardzo ważne.