Michael Caine jest świetnym aktorem i jeśli dostał w miarę dużą rolę to może skraść film, tak jak zrobił to z "Prestiżem".

Na Marion zawsze miło popatrzeć;)

Tom Berenger to dobry, chociaż trochę zapomniany aktor.

Ken Watanabe zrobił na mnie duże wrażenie w "Listach z Iwo Jimy", więc też spodziewam się dobrej gry.

Tak czy owak nie gra Bale a to nastraja pozytywnie;)

Leo, Tom Hardy i Cillian Murphy

Leonardo DiCaprio - zaczynam się do niego przekonywać, a w zasadzie to już się przekonałem :P
Marion Cotillard - no po prostu :)
Michael Caine - klasa sama w sobie, jestem świeżo po obejrzeniu Prestiżu, świetny jako Cutter

Ciekaw jestem Ellen Page i Josepha Gordon-Levitta, bo tej dwójki nie miałem okazji jeszcze widzieć w akcji

Zdecydowanie Joseph Gordon-Levitt! Jego rola zapowiada się naprawdę nieźle, szczególnie sceny walki ukazane w zapowiedzi.

Chętnie zobacze również ze względu na Leo - to również niezwykle utalentowany aktor, którego przyjemnie się ogląda.

Mnie on tym bardziej ciekawi, bo: http://atakklonow.pl/201/Joseph-Gordon-Levitt-i
A taka teoria już się tu pokawiała...

Zdecydowanie Joseph Gordon Levitt! Uważam, że jest świetnym aktorem, bardzo charyzmatycznym i rola w (prawdopodobnie) jednym z najlepszych filmów tego roku, może mu bardzo pomóc w karierze. I zgodze sie, że Joe może zdominować ekran. Mam nadzieje, że pokaże na co go stać i zachwyci zarówno krytyków, jak i widzów.
Poza nim na plus zaliczam obsadzenie Marion Cotillard. Utalentowana aktorka i piękna kobieta.

W pierwszej kolejności Michael Caine. To jest klasa tam gdzie się pojawia cały film jest jego. Nawet w mrocznym rycerzu moim zdaniem przebił wszystkich łącznie z Heathem Ledgerem choć pojawił się ledwie parę razy. I jeszcze DiCaprio ostatnio na prawdę dobiera sobie świetne role i z każdą kolejną jest coraz lepszy

Michael Caine zawsze jest genialny , więc nie ma co pisac. do Dicaprio tez sie powoli przekonuje, swietnie zagrałw Shutter Island.
najbardziej ciekawią mnie rolę Marion i Josepha Gorgona Levitta. Nolan zebrał swietną ekipę, niemogę się doczekać!

Zdecydowanie Ellen Page.

Ken Watanabe bo jest świetnym aktorem i DiCaprio bo w ostatnich kilku latach dojrzał

Ellen Page.

ja też stawiam na JGL. Po Leo wiemy czego się spodziewać, a JGL zapowiada się dobrze. Kobiecych kreacji nie oceniam bo jak dla mnie jest to sprawa drugorzędna;] Michael Caine jest świetny, ale on jest gwardią przyboczną;]

zdecydowanie czekam na JGL'a .. zgadzam sie z Toba, ze moze ukrasc film :D