Kick na 3 poziomie był po to, by obudził się Eames (z 3 poziomu na 2). Chyba źle zrozumiałeś :P Kick na danym poziomie wybudza właśnie z tego poziomu, a nie z niższego ;)

No wlasnie tak wynika z kilku scen, ale co z poczatkiem filmu gdzie przerwacaja Cobba do wanny a pozniej Arthura na krzesle?

Raczej dobrze zrozumiał a Ty źle. Wybudzał kick z poziomu wyżej.

W takim razie, jakiego kicka miał Eames, by się się obudzić, jeśli wieża była wysadzana dla tych na drugim poziomie?

Spadajaca winda.

Zreszta wg twojej teorii po co bylo im spadajace auto?

Żeby wybudzić ich z pierwszego poziomu.
Tak przynajmniej to zrozumiałam ;)
Bo w jaki sposób by się wybudził Yusef?

Wszyscy oprocz Cobba i Saito wybudzili sie do 1 poziomu. Pozniej poniewaz byli naszprycowani jakimis srodkami nie obudziliby sie do rzeczywistosci chocby skakali, zabijali sie i nie wiadomo co jeszcze. Musieli poczekac na az maszyna sie wylaczy w samolocie. Poza tym jesli tak ja mowisz kick na danym poziomie przenosi na poziom wyzej - to czemu po spadnieciu autem w wode nie obudzili sie w samolocie?

Byli pod wpływem narkozy.

Wysadzenie wieży w 3 poziomie było kickiem wybudzającym z 4 poziomu (limbo)
Wysadzenie windy w 2 poziomie było kickiem wybudzającym z 3 poziomu (śnieżna twierdza)
Spadający samochód w 1 poziomie był kickiem wybudzającym z 2 poziomu (winda)
Koniec narkozy w samolocie wybudzał do rzeczywistości.
Cobb i Saito nie potrzebowali kicków bo narkoza już się skończyła, więc mogli się wybudzić przez śmierć w limbo.

Hmmm... może faktycznie oboje macie rację ;) Jednak Cobb w którejś ze scen mówił, że z limbo może wybudzić tylko śmierć, więc po co było całe to wysadzanie wieży?

Gdyż ponieważ, śmierć nie wybudzała dopóki działała narkoza. Trzeba było stosować kicki. A czekanie na koniec narkozy było ryzykowne, bo mogliby podczas tego czekania zginąć i trafić do limbo, a oni się bali limbo, więc lepiej było czekać na koniec narkozy w 1 poziomie (najbezpieczniejszy level) :) Tak ja to widzę.

Smierc wybudzala, ale do wyzszego lub najwyzszego poziomu. Z limbo jestem prawie pewny da sie wyjsc tylko przez smierc wiec z ktorej strony na to nie patrzec kick przez wyburzenie wiezy byl niepotrzebny.

Dzięki za wyjaśnienia.

Na 3 poziomie, czyli w śnieżnej twierdzy?
No chyba chodziło o zrobienie kicka dla Adrienne i Cobba, dla Fichera był dodatkowo defibrylator bo jego ciało umarło.

Skoro miał ich wybudzić kick z wybuchu twierdzy to po co skakali z balkonu/budynku?

Tego jeszcze nie rozpracowałam, może nie wiedzieli że w twierdzy będzie wybuch i Adrienne improwizowała, sama coś takiego powiedziała - że improwizuje

Moze masz racje. Musialbym jeszcze raz zobaczyc film i uwazac czy jest gdzies dokladnie powiedziane czy z limbo da sie wyjsc kickiem i czy smierc w limbo przenosi do rzeczywistosci/ostatnio poziom czy jeden wyzej.

Akurat, żeby wybudzać się z poziomów głębszych mogły być potrzebne 2 kicki : z poziomu wyższego i tego, na którym się znajdowali (ktoś pisał, że potrzebny jest kick wyżej i efekt swobodnego spadania na tym samym poziomie). O ile wiem Fischer obudził się przed wysadzeniem szpitala, czyli to nie był dla niego kick.
Poza tym jak dla mnie to oni mieli wysadzić szpital zanim okazało się, że Ariadne i Cobb znowu zapadli w sen/zeszli do limbo.

No to wydaje sie jedynym wyjasnieniem, ale czy bylo to gdzies w filmie powiedziane?

Nie pamiętam, ale ktoś to wymyślił na zagranicznym forum :)

No tez to gdzies czytalem tylko ze ta teoria jest troche naciagana ;)