1. Gdzie rzeczywistość a gdzie sen? Wklejam cytat z długiej dyskusji, m.i. na ten temat:

"http://www.imdb.com/title/tt1375666/board/flat/1672574 95
Autor wziął sobie za wskazówkę pierścionek Cobba.
W limbo i podczas Ekstrakcji na Saito, Cobb ma pierścionek.
Nie ma go od pobudki w pociągu, aż do chwili, gdy Yusuf podaje mu narkotyk.
Przez chwilę ma pierścionek... Po przebudzeniu traci go aż do czasu, gdy zasypia w samolocie.
Znów traci pierścionek dopiero po obudzeniu się w samolocie.
Aż do końca filmu nie ma pierścionka

****
Teraz totem.
Cobb użył go siedem razy w czasie filmu.

Tuż po nieudanej Ekstrakcji w apartamencie, na początku - przewrócił się
Po treningu, gdzie Mal zabiła Ariadnę - przewrócił się
W laboratorium Yusufa, po podaniu narkotyku - nie udało mu się nim zakręcić, przerwał mu Saito

W pierwszym śnie, w garażu - kręci się
W opowieści o Incepcji na Mal, w sejfie - kręci się
W limbo, podczas rozmowy ze starym Saito - kręci się

Końcówka filmu - dość długo się kręci, ale wytrąca z równowagi

****
Wniosek: Cobb jest w rzeczywistości od chwili obudzenia się w pociągu, aż do chwili podania mu narkotyku przez Yusufa.
Potem przez chwilę śpi, budzi się, zasypia dopiero w samolocie.
Budzi się w samolocie, jest już w rzeczywistości, aż do końca filmu."

2. Bączek był totemem Mal - ona wymyśliła totemy. Po jej śmierci Cobb przejął jej totem.
Pierścionek jest totemem widza, pomaga rozpoznać kiedy Cobb śni a kiedy jest w rzeczywistości.

3. - (patrz pkt pierwszy)

4 i 5 - Chodzi o to, że musieli zsynchronizować kick w każdej fazie snu, z chwilą wybudzenia (odłączenia maszyny snu) w samolocie.
Wysadzenie fundamentów budynku w górach + wysadzenie windy spowodowało powrót do hotelu.
Wysadzenie windy + wpadnięcie furgonetki do wody, przywróciło ich do pierwszego snu (miasta)
Zakończenie pracy 'maszyny snu', wybudziło ich w samolocie. Zdążyli minimalnie przed czasem.

W poniższym artykule zjedź trochę niżej, w tabeli wszystko jest pokazane. ;)
http://screenrant.com/inception-spoilers-discussion-kofi-68330/2/

6. Rzecz w tym że w Limbo czas jest zupełnie względny. Nie musieli spać kilka miesięcy, to mogło być również parę godzin. Zauważ że w ciągu paru minut, Saito był już starcem... a nie podano żadnego przelicznika czasu między Limbo a rzeczywistością. Na stronie inception.wikia.com, napisano że w Limbo czas jest względny, można być na przemian młodym czy starym, i właściwie ciężko świat Limbo określić konkretnymi zasadmi.

7. Po trzecim śnie nie ma następnego - to najgłębsza faza snu jaką można uzyskać, wg Yusufa... i to tylko dzięki silnej narkozie. Po śmierci w narkozie, trafia się do limbo... Wtedy zapomina się o tym, że nie jest się już w rzeczywistości, przez co wyjście z limbo może być niemożliwe.
Gdy w trzecim śnie, tak głębokiej fazie, znowu się 'zaśnie', to tak jakby manualnie weszło się do limbo - świadomość nierealności pozostaje, dzięki czemu można się wydostać.

w większości mogę się z Tobą zgodzic.. ale..
4 i 5 wg tabelki do, której zasugerowałeś się odnieść, wynika, że z windy trafili do furgonetki, czyli z powrotem do miasta.. miasto = furgonetka.. dlatego nie rozumiem czemu miało służyć wpakowanie furgonetki do rzeki.. biorąc to na logikę, to powinni trafić do samolotu..

6. nie chce wprowadzić nikogo w błąd, ale chyba Cobb mówił, ile byli z Mal w limbo w przeliczeniu na rzeczywistosc i chyba to nie bylo kilka godzin, moze niech sie ktos wypowie kto to pamieta..

7. dalej jest dla mnie nielogiczne dlaczego Cobb i ARriadne trafili do limbo po przez narkozę, bo sam napisałeś, że jest to możliwe tylko przez śmierć.. a oni nie umarli..



A jak wytłumaczysz te same ubrania dzieci Cobba?

1) tu nie ma co przyjmować jednej teorii, wszystko co się dzieje na poziomach snu to projekcje także bączek - a był on totemem Mal a nie Cobba, więc jeśli on wierzy że jest w rzeczywistosci to czyjś totem może go wprowadzać w błąd.. ;]

5) miasta - poziom z furgonetką Fischer traktował jak rzeczywistość, uratował sie z wujem z furgonetki i tam pierwszy raz on wypowiedział myśl incepcji sam, na głos - ten poziom był im potrzebny raz jeszcze
a by obudzić się w samolocie potrzebny byłby pewnie zsynchronizowany zryw w rzeczywistości lub koniec czasu działania narkozy i maszyny - na to czekali

6) Cobbb mówił tylko, że byli 50 lat - ale nawet nie wiemy z jakiego poziomu tam weszli, a jak sam wiesz na każdym poziomie czas inaczej jest liczony a na dodatek zależy też od narkozy - im silniejsza tym większy przelicznik

7) a jak trafili tam Cobb i Mal? eksperymentowali a Yusufa wtedy nie znali

1. tak naprawdę każdy tutaj ma swoją interpretację. dlatego nie zgadzam się z opinią, że "powszechnie się tak uważa", bo to brzmi jakby tak uważała większość ludzi. tak jak to zostało wielokrotnie podkreślone - ostatnia scena to wisienka na torcie ufundowana przez reżysera. ważne jest to w co tylko Ty wierzysz, a teksty profesora czy inne występujące w czasie filmu elementy albo Cię przekonują albo nie. osobiście uważam, że wszystko kończy się na poziomie jawy.

2. bączek.

3. dlaczego Mal miałaby chcieć zabić Cobba? a zwłaszcza w rzeczywistości skoro go kochała. a to, że chciała zatrzymać Cobba na wszystkich poziomach to przecież podświadomość Cobba, która podpowiadała mu, że on sam chce z nią zostać. zakładając, że film kończy się w rzeczywistości, to Mal nie istnieje - jest wymysłem Cobba, a więc to on sam podświadomie chce z nią pozostać.

4. upadek furgonetki do wody miał wybudzić ich z wyższych poziomów snu. z jakiej racji mieli się obudzić w samolocie skoro zryw był na poziomie pierwszym? poziom pierwszy był kluczowy jeśli chodzi o sukces incepcji - to właśnie ten etap był odzwierciedleniem rzeczywistości - tutaj fisher nie wiedział, że jest we śnie. dlatego do tego momentu musieli się wybudzić.

5. podejrzewam, że tak jak budzisz się każdego ranka :P. nie jest to takie ważne tutaj, ale jeśli się na siłę czepiać, to zakładam, że po prostu narkoza / urządzenie przestała działać, a oni się po pewnym czasie wybudzili.

6. to jest już czepianie się na siłę. ale wydaje mi się, że w momencie kiedy po raz pierwszy w filmie pojawia się temat limbo, to cobb albo arthur (nie pamiętam który dokładnie) wyraźnie mówi, że w limbo można spędzić całe życie i podświadomie zestarzeć się tam (eames przy tym mówi coś, że limbo zrobi im z mózgu jajecznicę :)) - więc nie ma tu już chyba tego przelicznika, że 5 minut w rzeczywistości to godzina we śnie, itp.

7. to był po prostu kolejny, czwarty poziom. fisher zginął, więc trafił do limbo, a cobb z ariadne musieli po niego zejść, żeby go wydostać. i tak też się stało. potem ariadne sprowadza go z powrotem (jeśli dobrze pamiętam to zrzuca go na dół), po czym sama skacze w momencie kiedy zbliża się zryw. cobb zostaje, bo musi znaleźć saito.

6. W wielu wątkach była poruszana kwestia przelicznika, musisz poszukać. W rzeczywistości minęło maksymalnie kilka godzin.

7. Tekst pochodzi ze strony inception.wikia.com

Traveling to Limbo Manually

It is established within the film that Limbo can be entered by traveling deeper through the dream levels. After Fisher dies on Level 3, Cobb and Ariadne are able to enter Limbo by sleeping. The only reason this is possible is because, as Yusuf establishes earlier, the team cannot create more than three levels of dreams. Therefore, sleep in Level 3 results in a sleeper dreaming themselves into Limbo. It should also be noted that manually entering Limbo allows a sleeper to retain the knowledge that they are dreaming, making it easier to avoid becoming 'lost' in Limbo.